Strona głównaGŁÓWNYBurza po pierwszym orędziu Nawrockiego. "Kampania parlamentarna rozpoczęła się!"

Burza po pierwszym orędziu Nawrockiego. „Kampania parlamentarna rozpoczęła się!”

-

- Reklama -

W środę 6 sierpnia 2025 r. doszło do zaprzysiężenia nowego prezydenta Karola Nawrockiego przed Zgromadzeniem Narodowym. W sieci pojawiły się komentarze po pierwszym orędziu głowy naszego państwa.

Tuż po złożeniu przysięgi prezydenckiej Nawrocki wygłosił swoje pierwsze orędzie prezydenckie. Padły w nim stanowcze deklaracje m.in. w sprawie sądownictwa i wymiaru sprawiedliwości.

Polska musi wrócić na drogę praworządności. Dzisiaj Polska nie jest na drodze praworządności. Ciężko nazwać praworządnym państwo, w którym nie działa i nie funkcjonuje legalnie wybrany prokurator krajowy, w którym artykuł 7. konstytucji mówiący, że organy władzy państwowej muszą działać na podstawie i w granicach prawa, jest niestety regularnie łamany – oświadczył.

Karol Nawrocki zwrócił się także do ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. — Sędziowie są od tego, aby wydawać wyroki w imieniu RP, a władza sądownicza jest jedną z trzech władz w polskim systemie demokratycznym. Polskie prawodawstwo powstaje w parlamencie i musi zyskać akceptację prezydenta — mówi. Jak podkreślił, „sędziowie nie są bogami, tylko muszą służyć obywatelom”.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

– Szanowny panie premierze, panie ministrze sprawiedliwości, nie będę awansował ani nominował tych sędziów, którzy godzą w porządek konstytucyjno-prawny RP. Będę promował, awansował i nominował tych sędziów, który porządek konstytucyjno-prawny RP, zgodnie z Konstytucją i ustawami przyjętymi przez polski parlament i podpisanymi przez prezydenta, respektują. Tak wyobrażam sobie porządek prawny państwa polskiego – oświadczył.

Pierwsze orędzie Nawrockiego. Zwrócił się do Tuska i Żurka. „Tak dalej być nie może”

Po prezydenckim orędziu w sieci pojawiły się komentarze. Głosy są mocno podzielone.

„Cóż, dobrze, że zakończyła się bezbarwna i bezsensowna prezydentura Andrzeja Dudy. Nowy prezydent, Karol Nawrocki, wydaje się być postacią z innej bajki. Czy uda mu się wyrwać z partyjnego potrzasku? Jak sądzicie?” – napisał na portalu X redaktor naczelny „Najwyższego CZAS!”-u Tomasz Sommer.

„Niech Bóg błogosławi Polskę! Niech żyje Polska! Przebija się ten Nawrocki przez moje pokłady cynizmu” – przyznał w innym wpisie.

Mniej entuzjastyczne nastawienie zaprezentował natomiast Łukasz Warzecha. „Ładny zabieg PKN z cytatami z różnych historycznych postaci z różnych obozów. Przy czym pamiętam, że PAD też miał na początku swojej pierwszej kadencji ładne wystąpienia. I co z tego wyszło?” – napisał na portalu X.

„Pan Kaczyński zmuszony do oklaskiwania cytatu z niecierpianego przez siebie Dmowskiego. Zabawne” – dodał publicysta.

„Bardzo ciekawe zapowiedzi PKN (nie mylić z Polskim Koncernem Naftowym – który już się tak zresztą nie nazywa) dotyczące sytuacji w sądownictwie: nie będzie nominacji dla sędziów awanturników – słusznie, oby to dotyczyło obu stron. Plus rada, która ma się zająć wypracowaniem rozwiązania – oby to nie był tylko teatr” – napisał, odnosząc się do zapowiedzi zawartych w pierwszym orędziu Nawrockiego.

W krótkim wpisie nową sytuację polityczną skomentował Rafał Ziemkiewicz. „Prezydent wam, tuskowe hajduki, po chrześcijańsku wybaczył. Pięknie.
Ale u mnie nadal macie przej****e” – stwierdził.

„Ale orka” – skwitował krótko jeden z kontrkandydatów Nawrockiego w I turze i dziennikarz Krzysztof Stanowski.

Głos zabrała także europoseł KO Kamila Gasiuk-Pihowicz. „Żałosny spektakl podskakującego z nogi na nogę Nawrockiego i rozkrzyczanego PiS. Ten człowiek nie widzi prawdziwych zagrożeń. Zero wizji nowoczesnego państwa. Hipokryzja o praworządności i konstytucji. Wszystko polane bogoojczyźnianym sosem. I na koniec kibolski wrzask!” – grzmiała.

„Powodzenia, sukcesów, niepodległości. Obowiązkiem Polaka, który ma obowiązki polskie, jest zatrzymać tęczowe wariactwo w edukacji, doprowadzić sprawę Wołynia do końca oraz przeciwstawić się antypolskiej polityce rządu JE Donalda Tuska. Tego życzę JE Karolowi Nawrockiemu” – napisał z kolei Janusz Korwin-Mikke.

„Prezydent Karol Nawrocki wygłasza orędzie w Sejmie. Mocne, antyrządowe wystąpienie. Nie potrzebuje kartki, słychać, że niechęć do ekipy Donalda Tuska ma głęboko w sobie. Kampania parlamentarna rozpoczęła się!” – podsumował dziennikarz Jacek Nizinkiewicz.

Najnowsze