Strona głównaWiadomościPolskaPrąd nie podrożeje (na razie), za to wiatraki będą bliżej okien

Prąd nie podrożeje (na razie), za to wiatraki będą bliżej okien

-

- Reklama -

Ustawodawcy traktują społeczeństwo jak dzieci. Dają lizaka (kupionego i tak za pieniądze dziecka), a w zamian zabierają mu jeszcze kawałek jego przestrzeni. Oto Sejm przegłosował poprawki Senatu do tzw. ustawy wiatrakowej, która m.in. mrozi ceny prądu do końca 2025 r., ale w zamian krajobraz wiatrakami…

Niespodzianek nie było. Sejm poparł większość poprawek Senatu do noweli tzw. ustawy wiatrakowej. Przemyca ona szereg przepisów ułatwiających stawianie wiatraków na lądzie, ale alibi dla dewastacji pejzażu Polski i uciążliwości dla mieszkańców ma być zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych do końca tego roku.

Prąd jest drogi, bo zamiast atomowych, czy nawet węglowych elektrowni, buduje się właśnie wiatraki, a do cen dokłada się podatki. Jest drogo, więc „mrożenie” cen nie jest żadną łaską. Sam pomysł powiązania takiej „ulgi” z promocją wiatraków to już jednak całkowita aberracja. Co ma bowiem „piernik do wiatraka”?

Zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych ustalono na poziomie 500 zł za MWh netto. Jednak te nowe przepisy przede wszystkim zmieniają przepisy z 2016 r. i zmniejszają z 700 (lub 10-krotności wysokości wiatraków wraz z wirnikiem) do 500 m minimalną odległość nowych turbin wiatrowych od budynków mieszkalnych.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

Na szczęście, zmiany spotkają się prawdopodobnie z wetem ze strony nowego Prezydenta Karola Nawrockiego.

Źródło: PAP

Najnowsze