W Bukowicach w powiecie wołowskim na Dolnym Śląsku doszło do groźnego pożaru w zakładzie utylizacji baterii i akumulatorów. Pierwsze zgłoszenie dotarło do straży pożarnej tuż przed godziną 18:00.
Pożarem objęta została hala o wymiarach 90 na 50 metrów. Z płonącego budynku ewakuowano 31 pracowników, jedna osoba doznała lekkich poparzeń. Na miejscu zdarzenia pracuje 16 zastępów straży pożarnej. Nad zakładem cały czas unosi się gęsty dym.
Jakub Jarmuszczak z Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Wołowie potwierdził, że doszło do pożaru na terenie fabryki w Bukowicach, jednak podkreślił, że na tym etapie trudno mówić o szczegółach.
Położona w Bukowicach fabryka to koreański zakład recyklingu baterii należący do południowokoreańskiego producenta stali Posco Holdings. Od wielu miesięcy budzi kontrowersje wśród mieszkańców. Prowadzona tu utylizacja baterii, zawierających substancje toksyczne i łatwopalne, stała się przedmiotem licznych protestów lokalnej społeczności.
