Airbus Helicopters zapowiada produkcję 90 śmigłowców H215M w Rumunii, które mają zmodernizować armię tego kraj. Montaż miałby się odbywać w mieście Braszów. Nie tak dawno Francja była oskarżana o ingerencję w wybory prezydenckie w tym kraju. W końcu wygrał tam jednak „proeuropejski” kandydat” i być może tego typu zakupy są zapłatą za wsparcie.
Portal Defense Romania podaje, że Airbus Helicopters planuje wyprodukować 90 śmigłowców H215M dla rumuńskich sił zbrojnych, aby zastąpić starzejącą się flotę śmigłowców IAR-330 Puma. W ramach współpracy montaż odbywałby się w zakładzie w Braszowie, a Rumunia otrzymała obietnicę roli gracza przemysłowego w łańcuchu dostaw sprzętu wojskowego firmy.
Rumuńskie Ministerstwo Obrony do tej pory oficjalnie nie podało dokładnej liczby śmigłowców, które planuje pozyskać od Francuzów. Jednak przedstawiciele rumuńskich władz wspominali już o potrzebie „odnowy floty powietrznej”, wspominając o szacowanym zapotrzebowaniu na około 90 śmigłowców.
Airbus podkreśla, że „ostateczna decyzja należy do władz w Bukareszcie, podkreślając jednocześnie rosnące zainteresowanie europejskimi platformami wielozadaniowymi”. Decyzja wpisuje się w działania Paryża, który chce zastąpić na rynku zbrojeniowym zamówienia składane przez kraje UE w USA.
Warto zwrócić uwagę na kierunki zbrojeniowe, które będzie teraz obierała i Polska. Niedawno MON unieważniło przetarg na śmigłowce S-70i Black Hawk, a wiceszef MON Paweł Bejda informował, że „nastąpiła zmiana priorytetów”…
Źródło: Valeurs