Prezydent USA Donald Trump powiedział w wywiadzie dla BBC, że jest rozczarowany rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem, ale jeszcze nie skończył z nim pracować. Stacja przeprowadziła z Trumpem ekskluzywną rozmowę telefoniczną na różne tematy i we wtorek ją zrelacjonowała.
Trump przyznał, że czterokrotnie miał wrażenie, iż porozumienie z Rosją na temat Ukrainy jest bliskie.
Zapytany, czy zrezygnował już z prób porozumienia się z Putinem, odparł: „Jestem nim rozczarowany, ale nie skończyłem z nim pracować”. Dopytywany, czy ufa Putinowi, odpowiedział: „Prawie nikomu nie ufam”.
Trump oświadczył w poniedziałek, że jeśli w ciągu 50 dni nie dojdzie do porozumienia z Rosją w sprawie wojny w Ukrainie, ogłosi surowe cła wobec Moskwy i sankcje wobec jej partnerów handlowych. Stawka taryf może wynieść 100 proc. Poinformował też, że Stany Zjednoczone będą wysyłać Ukrainie uzbrojenie, za które zapłacą sojusznicy z NATO.
Amerykański prezydent zapewnił w wywiadzie dla BBC, że sprzyja NATO, i potwierdził wsparcie dla zasady wspólnej obrony. Jak podkreślił, ta zasada oznacza, że małe kraje mogą bronić się przed dużymi.
Trump, który kiedyś uznał NATO za organizację „przestarzałą”, powiedział BBC, że – jego zdaniem – Sojusz staje się obecnie „czymś przeciwnym”, ponieważ „płaci swoje rachunki”.
Według niego to „fantastyczne”, że przywódcy krajów należących do Sojuszu zgodzili się zwiększyć wydatki na obronność do 5 proc. PKB. – Nikt nie sądził, że to możliwe – zaznaczył.
Zapytany, czy zamach na jego życie w lipcu ubiegłego roku zmienił go, Trump odparł, że stara się jak najmniej o tym myśleć.
„Nie lubię myśleć o tym, czy mnie to zmieniło” – oświadczył, ale dodał, że według niego takie doświadczenie może zmienić życie.
(PAP)