Jak wynika z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”, gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę, zwyciężyłoby w nich Prawo i Sprawiedliwość. Poza Sejmem znalazłyby się Polska 2050 Szymona Hołowni oraz Polskie Stronnictwo Ludowe.
Wybory prezydenckie w Polsce zmieniły wiele w sytuacji na scenie politycznej naszego kraju. Według sondażu Pollster najwyższym poparciem cieszy się Prawo i Sprawiedliwość.
Na partię Jarosława Kaczyńskiego chce głosować 33,55 proc. badanych. Niewiele mniej, bo 31,17 proc. respondentów oddałoby swój głos na Koalicję Obywatelską.
O tym, kto rządziłby w Polsce zdecydowałaby jednak Konfederacja Wolność i Niepodległość. Co prawda notowania tej partii nie są tak wysokie jak jeszcze jakiś czas temu, ale ciągle zajmuje trzecie miejsce z poparciem 12,83 proc. ankietowanych.
Do Sejmu weszłaby jeszcze Lewica, na którą chce głosować 7,25 proc. osób.
O przekroczenie progu walczyłyby partia Razem oraz Konfederacja Korony Polskiej. Obu ugrupowaniom w tym sondażu niewiele zabrakło do przekroczenia 5 proc.
Na formację Adriana Zandberga zagłosowałoby 4,95 proc. badanych, zaś na partię Grzegorza Brauna 4,79 proc.
Prawdziwą klapę zaliczają natomiast siły współtworzące do niedawna Trzecią Drogę. Ani Polska 2050 ani Polskie Stronnictwo Ludowe samodzielnie nie mają szans na wejście do parlamentu.
Na ugrupowanie Szymona Hołowni wskazało zaledwie 3,78 proc. respondentów, a na PSL jedynie 1,58 proc.
0,1 proc. ankietowanych wybrało „inną partię”.