Nie milkną echa nocnego spotkania Szymona Hołowni w mieszkaniu polityka PiS Adama Bielana. Politycy Polski 2050 zdają się różnie patrzeć na tę sprawę. Podczas gdy Tomasz Zimoch wystąpił z ostrą krytyką marszałka Sejmu, Kamil Wnuk stara się utemperować zapędy Zimocha.
„Newsweek” ujawnił, że w czwartek późnym wieczorem rządowa limuzyna marszałka Hołowni widziana była na parkingu podziemnym w bloku, w którym mieszka prominentny polityk PiS Bielan. Krótko później zajechała tam kolumna pojazdów z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Widziano również wychodzącego z budynku wicemarszałka Senatu Michała Kamińskiego z Polski 2050.
Jak to w takich sytuacjach bywa, ruszyła lawina spekulacji – jak, po co i dlaczego tak późno politycy spotkali się w prywatnym mieszkaniu. Hołownia wydał później oświadczenie, w którym potwierdził, że do spotkania doszło, ale sugerował nie doszukiwać się sensacji.
„Wzmożenie i ekscytacja związana z moim wczorajszym spotkaniem nie jest ani uzasadniona, ani wskazana” – napisał.
Twierdził, że spotyka się z politykami obu „zwaśnionych” stron, a późną porę tłumaczył napiętym grafikiem w ciągu dnia. Dodał, że jako marszałek nadal będzie się spotykał z politykami wszystkich opcji, niezależnie czy się to komuś podoba czy nie.
Nie wszystkim się podoba i to w samej Polsce 2050. Na krytykę swojego lidera zdecydował się poseł Zimoch.
„Nie ma wytłumaczenia tego co się stało. Upokarzające są słowa, że 'ekscytacja nie jest uzasadniona, ani wskazana’. Jest!!! Szkoda, że nie rozumie tego marszałek. Nie każdy powinien dać się zaciągnąć na nocne spotkanie do pana B. To proste. Trzymajmy się jednak” – napisał na X Zimoch.
CZYTAJ WIĘCEJ: W Polsce 2050 wrze. Poseł oficjalnie wystąpił przeciwko Hołowni. Lis w hejterskim uniesieniu
W obronie Hołowni stanął natomiast poseł Wnuk, który jednocześnie skierował kilka cierpkich słów w stronę Zimocha.
„Jesteś fantastycznym komentatorem, ale zarazem kiepskim politykiem. Lojalność wobec Polski 2050, dzięki której zostałeś wybrany do Sejmu X kadencji oraz rekomendowany do KRS-u, gdzie na codzień pracujesz z ludźmi z PiSu to twoja nie najmocniejsza strona” – napisał Wnuk.
„Przypomnę też, że nie jesteś hejterem opłacanym w różny sposób przez polityków Platformy Obywatelskiej jak Sok z Buraka, tylko Posłem na Sejm. W 2023 umówiliśmy się z wyborcami, którzy nas wybrali na konkretną pracę dla Polski i koniec wojny polsko-Polskiej, a nie ma eskalację” – dodał w kolejnym wpisie.
Przypomnę też, że nie jesteś hejterem opłacanym w różny sposób przez polityków @Platforma_org jak Sok z Buraka, tylko Posłem na Sejm. W 2023 umówiliśmy się z wyborcami, którzy nas wybrali na konkretną pracę dla Polski i koniec wojny polsko-Polskiej, a nie ma eskalację.
— Kamil Wnuk (@KamilWnuk22) July 6, 2025