W Paryżu doszło do wielu lokalnych awarii prądu. Zdaniem koncernu energetycznego Enedis powodem blackoutu były… upały.
Awaria dotknęła m.in. część budynków Zgromadzenia Narodowego, niższej izby parlamentu czy znanej galerii handlowej Galeries Lafayette.
Koncern Enedis poinformował o „licznych incydentach”, które dotknęły sieć elektryczną w Paryżu i które – jak zapewnił – dotyczyły tylko bardzo ograniczonych stref w stolicy. Wyjaśnił, że odbiorcy zdołali wznowić dostawy prądu przez linię awaryjną. Koncern dodał, że powodem tych incydentów była „fala wyjątkowych upałów”, która przeszła przez Francję w ostatnich dniach.
Przedstawiciel związku zawodowego Enedis w Paryżu Arnaud Baret powiedział, że wysokie temperatury i różnice temperatur osłabiają elementy łączące kable, co prowadzi do przerw w zasilaniu. Trwający obecnie strajk wśród pracowników Enedis w Paryżu „nie pomaga w szybkiej naprawie linii” – dodał Baret.