Strona głównaWiadomościPolskaWielki pożar w Ząbkach. Ktoś celowo podpalił blok mieszkalny? "Okoliczności zostaną zbadane"...

Wielki pożar w Ząbkach. Ktoś celowo podpalił blok mieszkalny? „Okoliczności zostaną zbadane” [VIDEO]

-

- Reklama -

Nadbryg. Wojciech Kruczek, komendant główny PSP poinformował, że pożar bloków w Ząbkach został już opanowany, dogaszane są zarzewia ognia na poddaszu. Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski przekazał, że poszkodowani w pożarze mogą liczyć na 8 tys. zapomogi.

W czwartek po godzinie 19 zapaliło się poddasze w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców w Ząbkach. Cały czas trwa akcja gaśnicza.

Ogień objął przynajmniej dwa budynki. Mieszkańcy Ząbek i okolic zostali poinformowani, by zamknąć okna i nie wychodzić na zewnątrz. Wysłany został alert RCB.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

Nadbryg. Wojciech Kruczek, komendant główny PSP poinformował w piątek w nocy, że pożar bloków w Ząbkach został już opanowany. Dodał, że dogaszane są tylko zarzewia ognia na poddaszu, a kolejnym etapem działań strażaków będzie szczegółowe przeszukiwanie wszystkich pomieszczeń i lokali mieszkalnych.

Chodzi o to, by zweryfikować, że nikogo tam już nie ma. Zaznaczył jednocześnie, że do strażaków nie docierają sygnały, że ktoś mógł zostać w budynku.

Komendant PSP przekazał, że do tej pory do ratowników zgłosiły się trzy osoby „delikatnie poszkodowane”. Wszystkie po opatrzeniu zostały na miejscu. Do szpitala został przewieziony jeden strażak ratownik ze skręconym stawem skokowym.

Jak poinformował nadbryg. Kruczek, pożar strawił cały dach obiektu w kształcie litery U, spłonęły też wszystkie lokale mieszkalne na czwartej kondygnacji. Dodał, że pozostałe mieszkania również będą zniszczone przez zalanie albo przez przedostanie się do nich ognia.

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski podał, że pożar dotknął ponad dwieście lokali, a więc ponad pięćset osób.

– Niestety te osoby szybko do mieszkań nie wrócą. Na miejscu jest powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, który będzie oceniał zniszczenia budynku – powiedział Frankowski.

Dodał, że po zakończeniu działań straży będzie można przystąpić do szacowania zniszczeń.

Poinformował również o możliwym wsparciu materialnym. Przekazał, że standardowo pomoc doraźna dla osób pokrzywdzonych w pożarze to 8 tys. zł, w zależności od zniszczeń mieszkania będzie możliwe uruchomienie dalszych środków finansowych.

Na ten moment po pomoc zgłosiło się kilkanaście osób.

– Jeśli będzie potrzeba, uruchomimy pomoc na poziomie rządowym – dodał.

Przekazał też, że może zostać uruchomiona pomoc żołnierzy, ale jak zaznaczył, na razie nie jest to potrzebne.

W działaniach gaśniczych bierze udział około 60 zastępów Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straży Pożarnej – to jest ok. 250 ratowników.

Na miejsce pożaru w Ząbkach skierowano też dwustu funkcjonariuszy policji. Zastępca komendanta stołecznego policji podinsp. Krzysztof Ogroński wyjaśnił, że policjanci kierują ruchem, by umożliwić pracę strażakom, na miejscu są też technicy kryminalistyczni, którzy zabezpieczają ślady niezbędne do ustalenia przyczyn pożaru.

Mieszkańcy Ząbek w trzy godziny po informacji o pożarze bloków na „osiedlu zielonych dachów” przy ulicy Powstańców założyli w mediach społecznościowych grupę pomocową, która ma już prawie 4 tysiące członków. Oferują miejsca noclegowe w swoich domach, opiekę nad zwierzętami i pomoc rzeczową.

Harcerze z hufca Ząbki, którzy kontrolują akcję pomocową, zaapelowali o wstrzymanie się z przywożeniem darów i o nieprzyjeżdżanie na miejsce ewakuacji.

W piątek rano planowane jest spotkanie zespołu zarządzania kryzysowego, by podsumować nocną akcję oraz ustalić plan dalszych działań.

Internauci wiążą ten pożar jak również niedawny ogień w metrze z groźbami o podpaleniach ze strony Ukraińców. Groziła nimi Natalia Paczenko w wywiadzie dla ukraińskiego Kanału 5. Miały być one „karą” za „antyukraińską” retorykę, a konkretnie za dyskusję o tym, by Ukraińcy w Polsce nie otrzymywali socjalu. Leszek Miller w Radiu ZET stwierdził wówczas, że powinno się nią zainteresować ABW, czego rzecz jasna nie zrobiło.

Ukrainka grozi Polakom podpaleniami. Miller: ABW powinno ją już przesłuchać, powinna zostać deportowana

– Wszystkie okoliczności pożaru w Ząbkach zostaną dokładnie zbadane – przekonywał w czwartek wieczorem rzecznik rządu Adam Szłapka.

Najnowsze