Strona głównaGŁÓWNYNajpierw postrzelił teściową, potem zastrzelił córkę i zięcia. Jest nagranie. Nowe informacje...

Najpierw postrzelił teściową, potem zastrzelił córkę i zięcia. Jest nagranie. Nowe informacje ws. zabójstwa w Starej Wsi koło Limanowej [VIDEO]

-

- Reklama -

57-letni mężczyzna, podejrzewany o dokonanie zabójstwa dwóch osób w Starej Wsi koło Limanowej, najpierw postrzelił swoją teściową, a następnie zastrzelił córkę i zięcia – przekazała PAP prokuratura. Trwa policyjna obława. W sieci pojawiło się nagranie rzekomego mordercy z bronią. Sprawę skomentował Janusz Korwin-Mikke.

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu Justyna Rataj-Mykietyn, sprawca najpierw oddał strzał do teściowej w jednym z domów w Starej Wsi, po czym przeszedł do oddalonego o około pół kilometra domu córki, gdzie zastrzelił 26-letnią kobietę i jej 31-letniego męża. W chwili ataku w domu było również ich roczne dziecko – dziewczynka nie odniosła obrażeń.

Postrzelona teściowa trafiła do szpitala, gdzie przeszła operację ratującą życie.

Broń, z której napastnik oddał strzały, nie została jeszcze odnaleziona. Według śledczych sprawca mógł ją zabrać ze sobą podczas ucieczki.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

„Zabezpieczono ślady, a biegły ma ustalić, z jakiego rodzaju broni padły strzały. Mężczyzna najprawdopodobniej nie miał pozwolenia na broń” – dodała prok. Rataj-Mykietyn.

Prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku zabójstwa dwóch osób i usiłowania zabójstwa trzeciej.

Trwa zakrojona na szeroką skalę policyjna obława. 57-latek porzucił wcześniej swoje auto – niebieskie Audi A4 combi (nr rej. KLI 22662) – a następnie pieszo oddalił się w kierunku pobliskiego lasu. Policja ostrzega, że mężczyzna może być uzbrojony i niebezpieczny.

„Trwają policyjne poszukiwania sprawcy zabójstwa dwóch osób spod Limanowej. Do działań skierowano kilkuset policjantów ze stanu KPP Limanowa, OPP w Krakowie, SPKP oraz KWP w Krakowie. Działają również dwa śmigłowce, policjanci wykorzystują psy tropiące oraz drony” – czytamy w komunikacie policji.

Opublikowano wizerunek poszukiwanego. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alerty SMS do mieszkańców Małopolski, Śląska i Podkarpacia.

„Apelujemy o zachowanie ostrożności i przekazywanie wszelkich informacji na numer alarmowy 112” – podkreśliła małopolska policja.

W sieci pojawiło się nagranie rzekomego mordercy z bronią. Film skomentował Janusz Korwin-Mikke:

„Nikt nie miał broni, żeby móc go zastrzelić na miejscu. Młode małżeństwo nie żyje, jedna osoba jest w stanie ciężkim. Prawo nie pozwala na przedłużenie obrony koniecznej po śmierci ofiary, bo nie ma kary głównej. Musimy rozszerzyć dostęp do broni i przywrócić karę śmierci” – napisał Korwin-Mikke na portalu X.

Źródło:PAP, nczas.info

Najnowsze