Republikański kongresmen Earl LeRoy „Buddy” Carter zgłosił we wtorek kandydaturę prezydenta USA Donalda Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla w związku z ogłoszonym przez niego rozejmem między Iranem i Izraelem.
W zgłoszeniu wysłanym do Komitetu Noblowskiego polityk zwrócił uwagę na „wyjątkową i historyczną rolę” odegraną przez Trumpa w zakończeniu „konfliktu zbrojnego między Izraelem i Iranem oraz niedopuszczeniu do tego, by największy światowy sponsor terroryzmu zdobył najbardziej śmiercionośną broń na ziemi”.
W poniedziałek Trump powiadomił, że Izrael i Iran „w pełni uzgodniły” zawieszenie broni, które ma doprowadzić do zakończenia wojny między dwoma krajami. Oba państwa złamały jednak we wtorek rozejm i kontynuowały ataki. Trump w ostrych skrytykował Tel Awiw i Teheran, po czym ogłosił, że zawieszenie broni wciąż trwa i będzie respektowane.
Kilka dni wcześniej rząd pakistański nominował prezydenta USA do Pokojowej Nagrody Nobla za rolę, jaką odegrał w deeskalacji napięć w konflikcie między Pakistanem i Indiami. Jednak według rządu w New Delhi USA nie uczestniczyły w mediacjach.