Parlament Iranu przygotowuje ustawę przewidującą wyjście kraju z traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) z 1968 roku – poinformował w poniedziałek rzecznik irańskiego MSZ Esmail Bagei. Irańskie media podały, że prace nad dokumentem są na razie w początkowej fazie.
Misja Iranu przy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, którą cytuje Reuters, nazwała „nieuzasadnionymi” oczekiwania, by rząd w Teheranie dalej wypełniał zobowiązania NPT. Podkreślono, że to prawa Iranu wynikające z udziału w tej umowie zostały pogwałcone przez Izrael, który nie jest sygnatariuszem NPT.
Irańskie media państwowe podały wcześniej, że parlament podjął prace nad przyjęciem ustawy o wycofaniu kraju z NPT. Jeden z deputowanych, którego cytuje Reuters, oświadczył, że prace legislacyjne nad dokumentem w tej sprawie są na razie w bardzo wczesnej fazie.
Także w poniedziałek prezydent Iranu Masud Pezeszkian po raz kolejny zapewnił, że jego kraj nie dąży do posiadania broni nuklearnej. Powołał się przy tym na fatwę (dekret religijny) najwyższego duchowo-politycznego przywódcy kraju ajatollaha Alego Chamenei z 2003 r., w której stwierdził on, że broń jądrowa jest niezgodna z zasadami islamu. Pezeszkian podkreślił zarazem, że Iran ma prawo do prowadzenia badań i rozwijania technologii nuklearnej.
Od piątku Izrael prowadzi zmasowane ataki na Iran. Ich celem – według deklaracji rządu Benjamina Netanjahu – są obiekty nuklearne i wojskowe. Izraelskie władze twierdzą, że wbrew zapewnieniom Iran był bardzo bliski wyprodukowania własnej broni jądrowej.
Irańskie ministerstwo zdrowia podało, że dotychczas w izraelskich atakach zginęły co najmniej 224 osoby. W wyniku irańskich ostrzałów Izraela śmierć poniosły co najmniej 24 osoby.
(PAP)