Izraelskie media donoszą, że po ataku Izraela na Iran, premier pierwszego z tych państw, Benjamin Netanjahu, został prawdopodobnie przewieziony do Grecji. Polski MSZ wystosował apel do podróżnych.
Według irańskiej agencji prasowej IRNA, izraelskie media publikowały wcześniej zdjęcie samolotu Netanjahu eskortowanego przez dwa myśliwce. Leciał on w nieznane miejsce poza okupowanymi terytoriami.
Później izraelski Kanał 12 miał poinformować, że samolot wylądował w Atenach. Jak podają inne izraelskie media, maszyna miała wylecieć do Grecji „w obawie przed atakiem odwetowym Iranu”.
Według Jerusalem Post, samolot Skrzydło Syjonu – czyli izraelski odpowiednik Air Force One – wyleciał z lotniska Ben Guriona w piątek rano. „Samolot, który służy premierowi Benjaminowi Netanjahu i prezydentowi Isaacowi Herzogowi jako oficjalny środek transportu podczas wizyt międzynarodowych, wystartował do Aten w piątek rano pośród obaw przed odwetowym atakiem ze strony Iranu” – przekazała gazeta.
Tuż po tym, jak Skrzydło Syjonu wyruszyło do Grecji, rzecznik prasowy Sił Obronnych Izraela gen. bryg. Effie Defrin podczas konferencji prasowej powiedział, że Iran wystrzelił ponad 100 dronów w kierunku Izraela.
Według brytyjskiego dziennikarza Matta Kennarda, Netanjahu miał wyruszyć z Izraela o godz. 11:22 czasu lokalnego, by wylądować w Grecji o 13:06.
„Czy Grecja udziela schronienia zbiegłemu zbrodniarzowi wojennemu, który właśnie zaatakował Iran?” – pytał.
Benjamin Netanyahu’s presidential plane “Wing of Zion” took off from Tel Aviv at 11.22am this morning (local time)
It landed in Athens, Greece, at 1.06pm
Is Greece sheltering the war crimes fugitive who just launched an attack on Iran? pic.twitter.com/PHqoeQPPS2
— Matt Kennard (@kennardmatt) June 13, 2025
Eksplozje w Jerozolimie i Tel Awiwie
W nocy z piątku na sobotę kontynuowano naloty – zarówno ze strony Izraela, jak i Iranu. Eksplozje słychać było m.in. w Jerozolimie i Tel Awiwie, a mieszkańców wezwano do udania się do schronów – poinformowała agencja AFP.
Siły Obronne Izraela (IDF) powiadomiły o wykryciu nowej fali pocisków balistycznych wystrzelonych z Iranu w kierunku Izraela. „Syreny rozbrzmiewają w wielu częściach kraju, podczas gdy obrona powietrzna pracuje nad zestrzeleniem rakiet” – podał portal Times of Israel.
W Jerozolimie słychać było eksplozje, które mogły być wybuchami irańskich rakiet lub pocisków izraelskiej obrony powietrznej.
Cywile zostali wezwani do pozostania lub udania się do schronów przeciwbombowych do odwołania.
Korespondent francuskiej agencji AFP poinformował, że ok. godz. 1.15 (0.15 czasu polskiego) w Tel Awiwie i Jerozolimie słychać było eksplozje i syreny alarmowe. Szpital w Tel Awiwie przyjął siedmiu rannych, z których większość odniosła łagodne obrażenia.
Późnym wieczorem w piątek Iran wystrzelił kilka salw rakiet balistycznych w kierunku Izraela. Według izraelskiej armii użyto „mniej niż 100 pocisków”, z czego większość została przechwycona. Wojsko potwierdziła jednak, że niektóre z rakiet uderzyły w budynki, a niektóre szkody powstały w wyniku przechwytywania irańskich pocisków przez izraelską obronę powietrzną.
Pogotowie ratunkowe poinformowało, że w pierwszej fali nalotów 63 osoby zostały ranne. Później przekazano, że ciężko ranna kobieta zmarła w szpitalu od odniesionych ran. Izraelskie służby medyczne poinformowały, że dwie osoby zginęły w wyniku uderzenia rakiety w środkowej części Izraela – podała AP.
Izraelskie siły zbrojne ogłosiły w sobotę rano, że lotnictwo kontynuuje ataki na cele na terytorium Iranu. W nocy media informowały o izraelskim ataku na lotnisko Mehrabad w stolicy Iranu, Teheranie, na którym stacjonują również samoloty irańskich sił powietrznych. Izraelska armia nie skomentowała tej informacji.
Polski MSZ ostrzega
Na polskich stronach rządowych pojawił się komunikat dla podróżujących do Izraela.
„Uwaga podróżni:
W związku z sytuacją bezpieczeństwa w Izraelu w dniu 13 czerwca została tymczasowo zamknięta przestrzeń powietrzna, a ruch lotniczy został wstrzymany. Możliwe są utrudnienia w ruchu lotniczym w najbliższych dniach. Prosimy o ś;ledzenie komunikatów służb lokalnych i Home Front Command oraz przypominamy o zarejestrowaniu swojego pobytu w systemie Odyseusz” – czytamy.
W piątek 13 czerwca nieczynny był także Wydział Konsularny Ambasady RP w Tel Awiwie.
„W związku z nocnym atakiem Izraela na Iran informujemy, że żaden polski obywatel nie ucierpiał.
Sytuację monitorują nasze placówki w Tel Awiwie i Teheranie, które są bezpieczne.
Przestrzegamy wszystkich obywateli przed niekoniecznymi podróżami w rejonie Bliskiego Wschodu” – napisało w piątek na portalu X MSZ.
W związku z nocnym atakiem Izraela na Iran informujemy, że żaden polski obywatel nie ucierpiał.
Sytuację monitorują nasze placówki w Tel Awiwie i Teheranie, które są bezpieczne.
Przestrzegamy wszystkich obywateli przed niekoniecznymi podróżami w rejonie Bliskiego Wschodu. pic.twitter.com/cnM0O66ng9
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) June 13, 2025