Izraelski minister obrony Israel Kac ostrzegł w sobotę irańskiego przywódcę duchowo-politycznego ajatollaha Alego Chameneiego, że „Teheran stanie w ogniu”, jeśli Iran będzie nadal atakować rakietami izraelskich cywilów. Iran z kolei ostrzegł sojuszników Izraela, że zaatakuje ich bazy oraz okręty w regionie Bliskiego Wschodu, jeśli będą pomagać w powstrzymywaniu ataków Teheranu.
„Irański dyktator wziął obywateli Iranu jako zakładników, tworząc rzeczywistość, w której ci ludzie, a zwłaszcza mieszkańcy Teheranu, zapłacą wysoką cenę za straszliwe krzywdy zadane obywatelom Izraela. Jeśli Chamenei będzie nadal wystrzeliwać rakiety w Izrael, Teheran stanie w ogniu” – oświadczył Kac w komunikacie.
Armia izraelska poinformowała w sobotę, że jej myśliwce są gotowe wznowić ataki na cele w Teheranie po uderzeniu w nocy z piątku na sobotę w obiekty obrony przeciwlotniczej w okolicach irańskiej stolicy.
Po zniszczeniu irańskiej obrony powietrznej „droga do Iranu stoi otworem” – oznajmili szef sztabu generalnego Izraela gen. Ejal Zamir. Jak zapowiedział, atakowane będą irańskie obiekty militarne, atomowe, wyrzutnie rakiet balistycznych, a także wojskowi i naukowcy zajmujący się energetyką jądrową.
Według armii izraelskiej do tej pory zaatakowano ponad 150 celów w Iranie.
Iran ostrzegł Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Francję, że zaatakuje ich bazy oraz okręty w regionie Bliskiego Wschodu, jeśli te kraje będą pomagać Izraelowi w powstrzymywaniu ataków Teheranu – poinformowały w sobotę irańskie media.
Wcześniej amerykańska stacja CNN podała, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela władz Iranu, że celami strony irańskiej staną się regionalne bazy dowolnego kraju trzeciego, wspierającego Izrael w obronie przeciwko irańskim atakom.
Rozmówca CNN zapowiedział, że Iran zintensyfikuje swoje ataki na Izrael i podkreślił, że Teheran „zastrzega sobie prawo do zdecydowanej odpowiedzi temu reżimowi zgodnie z prawem międzynarodowym”.
W piątek źródła amerykańskie i izraelskie przekazały m.in. CNN, że amerykańskie siły pomogły w przechwyceniu irańskich pocisków, którymi Teheran zaatakował Izrael. Jedno ze źródeł izraelskich poinformowało, że również inne kraje w regionie wsparły izraelską obronę powietrzną.