Jacek Wilk dołączył do Konfederacji Korony Polskiej (KKP). Poinformowano o tym na konferencji prasowej w Sejmie.
Poseł Konfederacji Wolność i Niepodległość Jacek Wilk przeszedł do KKP.
– Wspólnie byliśmy kandydatami prawakami. I właśnie wówczas, w tamtej kampanii, to jest nasz wspólny dorobek. Jak sądzę, po raz pierwszy udało się tak szeroko na taką skalę wprowadzić prawicową, patriotyczną, narodową, wolnościową agendę do debaty publicznej. I działo się to właśnie za sprawą kolegi Jacka Wilka – mówił lider KKP Grzegorz Braun.
– Odnaleźliśmy się także w korcu maku na krótkiej liście sygnatariuszy aktu Konfederacji Gietrzwałdzkiej w roku 2018 – przypomniał Braun i podkreślił, że „pan poseł Jacek Wilk jest jednym z pierwszych sygnatariuszy tego aktu”.
Następnie Grzegorz Braun przypiął Wilkowi odznaczenie „ADMG”.
– KKP jest partią o programie najbardziej wolnościowym na rynku politycznym. Jest partią przedsiębiorców, polskich przedsiębiorców. Małych, średnich, mikroprzedsiębiorców. My mamy, szanowni państwo w naszej partii nadreprezentację statystyczną przedsiębiorców – podkreślił Braun.
Potem głos zabrał Jacek Wilk.
– Mam nadzieję, że sprostam tym wysokim wymogom. […] Prawica wolnościowa, jak sama nazwa wskazuje, ma przede wszystkim na celu budowanie prawdziwej wolności osobistej, gospodarczej, także finansowej. Bo tylko dzięki takiej wolności prawdziwy człowiek może rzeczywiście realizować się na każdym polu – powiedział Wilk.
Następnie zwrócił uwagę, że najważniejsza jest wolność gospodarcza.
– Polska ma wiele ogromnych skarbów. Ale największym bogactwem Polski są polscy przedsiębiorcy. To dzięki polskim przedsiębiorcom właśnie, nie dzięki rządowi, ale mimo rządu i mimo regulacji rządowych, Polska kwitnie. Ale wyobraźcie sobie państwo, jak jeszcze bardziej mogłaby rozkwitać, gdybyśmy tym przedsiębiorcom nie przeszkadzali. A musimy w końcu przestać im przeszkadzać, ponieważ Polska jest w takiej sytuacji, że albo zacznie się szybko rozwijać, doprowadzi do nowej eksplozji gospodarczej, albo zaniknie – stwierdził Wilk.
– Wobec tych gigantycznych problemów, które teraz mamy – katastrofy demograficznej, gigantycznego zadłużenia i wielu innych problemów, przeszkodom płynącym z UE – jest tylko jeden ratunek: Eksplozja naszej gospodarki – kontynuował.
– Na tym chciałbym się skupić. Mój plan, plan Wilka, opiera się na trzech fundamentach, na trzech filarach. Pierwszy, można powiedzieć rzecz sprawdzona, którą już ćwiczyliśmy na początku zmian ustrojowych: Ustawa Wilczka. Tej ustawy Wilczka potrzebujemy dzisiaj na nowo jak powietrza, ponieważ potrzebujemy na nowo tej rewolucji gospodarczej, tej eksplozji polskiej przedsiębiorczości – mówił nowy członek KKP.
Dodał, że należałoby ją lekko uaktualnić i dodać kilka elementów, np. „tajemnicę bankową”.
– Dzięki temu, jeśli odnowimy chociażby tajemnicę bankową, nie będzie możliwe rabunek dokonywany przez państwo pod byle pretekstem, np. zajęcia czyjegoś konta – podkreślił.
– Tylko orzeczenie sądu prawomocne może być podstawą do zajęcia jakiegokolwiek majątku przedsiębiorcy – zaznaczył.
Zaproponował także działalność gospodarczą „na próbę”.
– Chciałbym, by każdy Polak, zwłaszcza młody, miał możliwość podejmowania działalności gospodarczej przez pięć lat bez jakichkolwiek wymogów formalnych. Podejmuje nową działalność, podejmuje działalność na próbę – przez pięć lat jest wolny od jakichkolwiek obowiązków administracyjnych i podatkowych. Dajemy mu tę szansę, by mógł rozwinąć swoje skrzydła – wyjaśnił Jacek Wilk.
Drugim filarem jest zmiana systemu podatkowego.
– Mówię „zmiana”, a nie „łatanie” czy poprawianie. Bo polski system podatkowy jest już w takim stanie, że – wbrew temu, co mówią niektórzy albo próbują sugerować – tego systemu się już nie da naprawić. Jego można tylko w całości wyrzucić do kosza – zaznaczył.
– Trzeba go zbudować od nowa – stwierdził.
Wskazał też na możliwość wykorzystania współczesnych technologii, które pozwoliłby na „automatyzację” poboru podatków.
Trzeci filar to dobrowolność składek ubezpieczeniowych.
– Przedsiębiorca, który decyduje się na działalność gospodarczą, ma prawo i powinien mieć święte prawo do tego, by z tych „dobrodziejstw” czy to państwowego systemu emerytalnego czy państwowego systemu służby zdrowia zrezygnować i wybrać swoją ścieżkę – powiedział Jacek Wilk.
– Całkowita, bezkompromisowa dobrowolność składek na ubezpieczania społeczne bez żadnej dyskusji – podsumował.