Grzegorz Braun zdemontował wystawę promującą dewiację w Sejmie RP.
Nagranie umieszczono na profilu „Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu”.
„Pan europoseł Grzegorz Braun odwiedził Sejm RP” – napisano w opisie.
Na nagraniu widzimy, jak Braun zdejmuje ze stelaży tablice pokazujące w pozytywnym świetle zmiennopłciowców i osoby z zaburzeniami seksualnymi. Zdjęte tablice składa na pół i odkłada na podłogę.
W pewnym momencie pojawia się strażnik.
– Panie pośle, przywołuję pana do porządku. Proszę nie niszczyć wystawy – mówi.
– Przywołuję pana do porządku, niszczy pan mienie – twierdzi strażnik.
Potem któraś z obecnych osób pyta, „co pan robi.”
– Zapobiegam zgorszeniu publicznemu – odpowiedział Grzegorz Braun.
– Ale to jest legalna wystawa w Sejmie – powiedział pytający.
– To jest zgorszenie publiczne – odpowiedział Braun, po czym przypomniał, że istnieje pojęcie „moralności publicznej”.
– W sumie dlaczego w polskim sejmie promuje się transseksualistów z Krapkowic (bo o tym traktują te dziwaczne tablice)? Czym się ci nieszczęśnicy zasłużyli dla pomyślności Rzeczpospolitej? – pyta poseł Konfederacji Korony Polskiej Roman Fritz.
⏰W sumie dlaczego w polskim sejmie promuje się transseksualistów z Krapkowic (bo o tym traktują te dziwaczne tablice)?
⏰Czym się ci nieszczęśnicy zasłużyli dla pomyślności Rzeczpospolitej?@GrzegorzBraun_ @KoronyPolskiej https://t.co/H6UK3eLWrR— Roman Fritz (@Roman_Korona) June 11, 2025
– Kolejna agitka sodomicka poszła do śmieci. Grzegorz nie odpuszcza i ma rację – skomentował wydarzenie redaktor naczelny „Najwyższego CZASu!” Tomasz Sommer.
Kolejna agitka sodomicka poszła do śmieci. Grzegorz nie odpuszcza i ma rację. https://t.co/ZiKzY2RMkD
— Tomasz Sommer (@1972tomek) June 11, 2025