Strona głównaWiadomościSportAfera w kadrze! Probierz podjął decyzję ws. Lewandowskiego. Wściekły napastnik rezygnuje z...

Afera w kadrze! Probierz podjął decyzję ws. Lewandowskiego. Wściekły napastnik rezygnuje z gry w reprezentacji

-

- Reklama -

Pozbawiony funkcji kapitana Robert Lewandowski zrezygnował z gry w reprezentacji Polski do kiedy jej trenerem będzie Michał Probierz. Jego następcą z opaską ma być Piotr Zieliński – to efekt wieczornej burzy wokół piłkarskiej kadry, która udała się do Finlandii na wtorkowy mecz eliminacji mundialu.

„Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera Reprezentacji Polski postanowiłem do czasu, kiedy jest trenerem zrezygnować z gry w Reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że będzie dane mi jeszcze zagrać dla najlepszych kibiców na świecie” – przekazał Lewandowski w internetowym wpisie.

Niespełna godzinę wcześniej PZPN za pośrednictwem portalu Łączy nas Piłka poinformował, że decyzją Probierza Lewandowski został pozbawiony funkcji kapitana drużyny narodowej, a nowym selekcjoner wskazał Piotra Zielińskiego.

Lewandowski był etatowym kapitanem zespołu narodowego od grudnia 2014 roku, kiedy przejął opaskę od Jakuba Błaszczykowskiego decyzją ówczesnego szkoleniowca kadry Adama Nawałki, co również wywołało kontrowersje.

– Na początku mojej pracy z kadrą funkcję kapitana miał sprawować zawodnik z największą liczbą występów w biało-czerwonej koszulce. Obecnie, po rozegraniu tegorocznych meczów eliminacyjnych i głębszej analizie pracy z reprezentacją, moim wyborem na kapitana drużyny jest Robert Lewandowski – tłumaczył wtedy Nawałka.

Polscy piłkarze w niedzielę udali się do Helsinek na wtorkowe spotkanie eliminacji mistrzostw świata z Finlandią. W trwającym tydzień zgrupowaniu w Katowicach Lewandowski nie brał udziału. Swoją absencję tłumaczył zmęczeniem trudami sezonu ligowego.

„Drodzy kibice, biorąc pod uwagę okoliczności oraz natężenie sezonu klubowego, wspólnie z trenerem zdecydowaliśmy, że tym razem nie wezmę udziału w czerwcowym zgrupowaniu Reprezentacji Polski. Gra w biało-czerwonych barwach zawsze była dla mnie spełnieniem marzeń, ale czasem organizm daje sygnał, że trzeba na chwilę odetchnąć. Trzymam mocno kciuki za chłopaków i wierzę, że przed nami jeszcze wiele pięknych chwil oraz celów do zrealizowania. Do zobaczenia niedługo!” – napisał 36-letni napastnik Barcelony na jednej z platform społecznościowych.

Kilka godzin później, na Gali Ekstraklasy, selekcjoner powiedział, że trzeba zrozumieć decyzję Lewandowskiego, nazwał go nawet „dobrem narodowym” i dodał, że liczy na jego obecność w przyszłości.

Na konferencji prasowej na początku zgrupowania Probierz przypomniał, że „Cristiano Ronaldo czy Zlatan Ibrahimovic w najlepszym okresie, po rozmowach z trenerami, też mieli takie momenty, gdy mogli odpocząć”.

– Pamiętajmy, że Robert rozegrał prawie cztery tysiące minut w sezonie. To normalna kolej rzeczy. On ma też swoje lata, trzeba go szanować. Dla mnie, jako trenera, to zrozumiałe, że należy patrzeć na dobro zawodnika, ale też dobro reprezentacji – dodał szkoleniowiec.

Mimo łagodzących słów Probierza nie brakowało głosów krytykujących 36-letniego zawodnika Barcelony, zwłaszcza gdy opublikował zdjęcia, na których widać było go wypoczywającego z rodziną na Majorce.

Ostatecznie pojawił się jednak w roli gościa. Najpierw przy ławce rezerwowych podczas hymnu w okolicznościowej koszulce z wizerunkiem żegnającego się w piątek oficjalnie z reprezentacją Kamila Grosickiego, a później na trybunach, kiedy m.in. rozdawał kibicom autografy i… szaliki.

Jak przekazał, od początku planował zrobić niespodziankę długoletniemu koledze z kadry, ale nie brakowało głosów, że to odpowiedź na krytykę za opuszczenie zgrupowania. W niedzielny wieczór życie dopisało puentę do tej sytuacji.

Źródło:PAP

Najnowsze