Wojciech Olszański i Marcin Osadowski, liderzy partii Rodacy Kamraci, prawdopodobnie usłyszą dziś zarzuty popełnienia przestępstw z nienawiści – donosi dziennik „Rzeczpospolita”. Rano zatrzymała ich policja.
Wg „Rzeczpospolitej” do zatrzymania Olszańskiego i Osadowskiego doszło w środę rano w Dziekanowie Leśnym, gdzie mieszkają Olszański i Osadowski.
– Na tym etapie nie udzielamy jeszcze informacji – powiedziała dziennikowi Karolina Staros, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga.
Prawdopodobnie zatrzymanie ma związek z przestępstwami związanymi z tzw. mową nienawiści. Postępowanie prowadzi prokurator Maciej Młynarczyk, specjalizujący się w tzw. przestępstwach z nienawiści, współautor wytycznych Prokuratora Generalnego Adama Bodnara dla tego rodzaju spraw, opublikowanych w marcu tego roku.
Przeszukano mieszkania Osadowskiego i Olszańskiego. Obaj panowie byli już skazywani za wypowiedzi, które zdaniem sądu były nienawistne.
Zatrzymanie Kamratów skomentował redaktor naczelny „Najwyższego CZASu!” Tomasz Sommer:
– Wojciech Olszański i Marcin Osadowski znów zostali zatrzymani. Za co? Za wolność słowa. Tak się Bodnar mści za przegraną. Uwolnić więźniów politycznych! – napisał Sommer na X.
Wojciech Olszański i Marcin Osadowski znów zostali zatrzymani. Za co? Za wolność słowa. Tak się Bodnar mści za przegraną. Uwolnić więźniów politycznych! pic.twitter.com/nph9GWIet9
— Tomasz Sommer (@1972tomek) June 4, 2025