Lider prawicowej PVV Wilders uznał, że rząd „gra na czas” i unika przyjęcia jego dziesięciopunktowego planu antyimigracyjnego. Z tego powodu wycofał poparcie dla koalicyjnego rządu. Premier Holandii Dick Schoof kilka godzin póżniej podał się do dymisji.
Decyzja Geerta Wildersa obala i tak kruchą koalicję, a wycofanie sięz niej Partii Wolności (PVV) toruje drogę do przedterminowych wyborów w Holandii. Powodem była irytacja tej antyimigracyjnej partii wobec rządu, który nie przyjmował przepisów i ustaw ograniczających zjawisko napływu „azylantów”.
„PVV opuszcza koalicję” — napisał w odpowiedzi na brak działań Geert Wilders na portalu społecznościowym X 3 czerwca. Polityka ograniczająca imigrację była jednym z najważniejszych punktów umowy koalicyjnej. Koalicja dysponowała 88 mandatami w liczącej 150 miejsc Tweede Kamer, z czego 37 posłów należało do PVV.
PVV odniosła zwycięstwo w wyborach w listopadzie 2023 r. właśnie pod takimi hasłami.10 punktowy plan obejmował zamknięcie granic dla osób ubiegających się o azyl, zaostrzenie kontroli granicznych i deportację osób skazywanych za przestępstwo, także tych z „podwójnym obywatelstwem”..
Jeszcze pod koniec maja Geert Wilders zwołał konferencję prasową, aby ogłosić, że jego cierpliwość wobec rządu premiera Dicka Schoofa „się kończy”. Lider PVV zagroził, że storpeduje koalicję, jeśli jego dziesięciopunktowy plan nie zostanie wdrożony w nadchodzących tygodniach.
Decyzje jednak odkładano i mnożono przeszkody prawne. Niektórzy sugerują, że Geert Wilders tworzy kryzys celowo, aby obalić rząd i uzyskać jeszcze lepszy wynik w przedterminowych wyborach. Sondaże wskazują, że partia Geerta Wildersa, PVV, ponownie wybory wygra.
W sondażach na drugim miejscu jest obecnie sojusz Zielonych i Socjaldemokratów pod przewodnictwem byłego wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa. Liberalna VVD (Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji), która tworzy obecną koalicję, znajduje się w sondażach na trzecim miejscu. W skład większości wchodzą jeszcze chadecka Nowa Umowa Społeczna (NSC) i konserwatywny Ruch Rolnik-Obywatel (BBB).
Źródło: France Info