Indie miały pozyskać resztki chińskiego pocisku powietrze-powietrze PL-15E, którego Pakistan użył przy zestrzeleniu samolotu „Rafale” należącego do tego kraju. 7 maja w wiosce w północnych Indiach, Kamahi Devi, odkryto chiński pocisk PL-15E należący do pakistańskich sił powietrznych.
Delhi uznało to za „znaczące znalezisko”. Chodzi o pocisk dalekiego zasięgu powietrze-powietrze PL-15E pakistańskich sił powietrznych, ale wyprodukowany w Chinach. Rakieta była w niemal nienaruszonym stanie.
Zdjęcia udostępnione przez hinduską agencję prasową IANS, pokazują, że większość kadłuba pocisku jest w bardzo dobrym stanie. Podejrzewa się, że samolot „Rafale” J-10C w służbie lotnictwa wojskowego Indii został zestrzelony w czasie ostatniego konfliktu właśnie takim pociskiem.
W odnalezionej rakiecie ster i łopaty steru wysokości są kompletne. Złamany został tylko stożek nosowy pocisku. Widać na nim napis: „China Electronics Technology Group Corporation, 55th Institute”.
W teorii chiński pocisk powinien ulec samozniszczeniu po chybieniu celu, ale przypadkowo „wylądował bezpiecznie” na polu z powodu wadliwego mechanizmu samozniszczenia. To „ważne odkrycie” dla Indii, ale też dla amerykańskich i europejskich armii, które mogą ocenić walory pocisku i stopień zagrożenia ze strony chińskiej broni dla ich lotnictwa.
Źródło: Valeurs