Strona głównaTEMAT DNIASośnierz zdradził, co zrobi w II turze. "Żadnemu z nich aż tak...

Sośnierz zdradził, co zrobi w II turze. „Żadnemu z nich aż tak nie uwierzę”

-

- Reklama -

Polityk Konfederacji Dobromir Sośnierz jasno zadeklarował, że nie zagłosuje na żadnego z kandydatów w drugiej turze wyborów prezydenckich. Powiedział wprost, że im nie wierzy.

Sławomir Mentzen, który zdobył w pierwszej turze 14,81 proc. głosów (blisko 3 miliony), nie udzielił jednoznacznego poparcia żadnemu z kandydatów. Zamiast tego, zaprosił zarówno Rafała Trzaskowskiego, jak i Karola Nawrockiego do rozmowy na swoim kanale YouTube, podczas której przedyskutują jego ośmiopunktową deklarację.

CZYTAJ WIĘCEJ: Mentzen zdradził, co zrobi przed II turą. Złożył propozycję Nawrockiemu i Trzaskowskiemu

Europa Suwerennych Narodów

Wielu analityków zachodzi w głowę, jak w drugiej turze zagłosują wyborcy Mentzena. Ich głosy mogą okazać się kluczowe do wygrania wyborów. O ile sam Mentzen wstrzymał się z deklaracją, na kogo zagłosuje, tak inni politycy Konfederacji zabierają jasne stanowisko w tej sprawie. Nie zawsze tożsame.

Przedstawiciele Ruchu Narodowego, czyli partii współtworzącej Konfederację, w większości deklarują, że ich głos nie będzie „za”, tylko „przeciwko”. Konkretnie przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu, zatem na karcie wyborczej postawią krzyżyk przy Karolu Nawrockim.

Sośnierz z partii Nowa Nadzieja – drugiej składowej Konfederacji – zapowiedział natomiast, że nie zagłosuje ani na Trzaskowskiego, ani na Nawrockiego.

Nie zagłosuję. Nie pójdę na wybory. Żaden z kandydatów nie jest dla mnie na tyle wiarygodny i na tyle mieszczący się w granicach mojego światopoglądu, by na niego głosować. Żadnemu z nich aż tak nie uwierzę – powiedział w TVP 3 Katowice.

Co zrozumiałe, chwalił posunięcie swojego lidera. – Mentzen już zadeklarował, że zaprasza obu kontrkandydatów, że udostępni im swoje kanały komunikacji do kontaktów z wyborcami, tak by mogli z nimi porozmawiać i się zaprezentować. Wydaje mi się, że jest to bardzo dobry pomysł. Tak się powinno postępować, a nie przekazywać wyborców w ciemno, jak worek ziemniaków, innemu kandydatowi (…) Nie przesądzajmy wyników konfrontacji. Jak wiadomo żaden z kandydatów nie mieści się w spektrum programu Konfederacji – dodał Sośnierz.

Najnowsze