Strona głównaGŁÓWNYMentzen zaskoczony wynikiem Brauna. "Jeszcze nie wiem, co z tym zrobić"

Mentzen zaskoczony wynikiem Brauna. „Jeszcze nie wiem, co z tym zrobić” [VIDEO]

-

- Reklama -

Nie spodziewałem się aż tak dobrego wyniku Grzegorza Brauna. Jeszcze nie wiem, co z tym zrobić – tak Sławomir Mentzen skomentował wynik Grzegorza Brauna w wyborach prezydenckich.

Mentzen gościł na Kanale Zero u Krzysztofa Stanowskiego i Roberta Mazurka. W długim wywiadzie panowie omawiali m.in. kampanię prezydencką oraz zagrywkę polityka Konfederacji przed drugą turą. Mentzen nie udzielił poparcia ani Rafałowi Trzaskowskiemu, ani Karolowi Nawrockiemu, natomiast zaprosił obu na wspólną rozmowę i przedstawił ośmiopunktową deklarację do podpisania. Kandydaci zaproszenie przyjęli – z Nawrockiem Mentzen spotka się w czwartek o 13, a z Trzaskowskim w sobotę o 19. Rozmowy będą transmitowane na youtubowym kanale Mentzena.

CZYTAJ WIĘCEJ: Mentzen zdradził, co zrobi przed II turą. Złożył propozycję Nawrockiemu i Trzaskowskiemu

Europa Suwerennych Narodów

Jednym z poruszanych tematów w Kanale Zero był bardzo dobry wynik Brauna, który zgarnął ponad 1 mln 200 tys. głosów, co przełożyło się na 6,34 proc. poparcia. Stanowski zapytał Mentzena, czy w związku z tym jest możliwe ponowne zbliżenie Konfederacji z Braunem. – Wszystko jestem w stanie sobie wyobrazić, natomiast w najbliższej przyszłości nie mam takich planów – odparł.

Przyznał, że wynik Brauna go zaskoczył. – To rzeczywiście jest nowe zjawisko. Nie spodziewałem się aż tak dobrego wyniku Grzegorza Brauna. Jeszcze nie wiem, co z tym zrobić, natomiast też się nie zgadzam, że wynika to z jakiegoś braku mojego radykalizmu – powiedział Mentzen.

W niektórych tematach, które poruszał Grzegorz Braun, również byłem radykalny. Zabierałem bardzo radykalne stanowisko w sprawie chociażby Netanjahu, w sprawie morderstw, ludobójstwa w Strefie Gazy. Pojechałem do Lwowa pokazać, w jaki sposób Ukraińcy dalej czczą Banderę i innych ludobójców – kontynuował.

Mazurek zwrócił uwagę, że Mentzen w tych wyborach „po raz pierwszy odwiedził centrum”, by pozyskać tych wyborców, którzy może i lubią słuchać Brauna czy Korwin-Mikkego, ale z różnych względów nigdy nie rozważali głosów na partie, które reprezentują.

Ja uważam, że ten podział na lewicę, centrum i prawicę jest tak odległy od rzeczywistości… to tak jakbyś chodził po Alpach z mapą Pirenejów. To jest bez sensu. Świat tak nie wygląda, że są ludzie, którzy mówią, że tu jest lewica, prawica, centrum. Świat się zmienił. Mamy zupełnie nowe linie podziału. Nie na lewicę i na prawicę – mówił Mentzen, a jako przykład podał Marine Le Pen, którą, wg klasycznego podziału, trudno zaszufladkować jako prawicę czy lewicę, i która sama nie określa się mianem prawicy.

Ja się sam postrzegam jako prawicowiec, natomiast widzę zupełnie inny podział. Nie na lewicę i nie na prawicę. Obecny, współczesny podział mamy dokładnie taki sam w Polsce, w Stanach Zjednoczonych, we Francji, we Włoszech – dodał.

Wracając do Brauna, Stanowski postawił tezę, że gdyby politycy wciąż razem działali na scenie politycznej, to na pewno nie uzyskaliby tak dobrego wyniku – w sumie zgarnęli ponad 21 proc. – a być może wspólnie uzyskaliby nawet mniej, niż Mentzen samodzielnie.

Ja o tym mówiłem półtora roku temu – polecam widzom wykład na moim YouTube, ucieczka z Doliny Śmierci. Powiedziałem, że my musimy uciec z tej Doliny Śmierci, że w tym momencie ta Konfederacja, która wtedy wyglądała tak, jak wyglądała, nie jest już kaczką z buraczkami, kawą z mlekiem, tylko jest pizzą z ananasem, czyli składa się z dwóch rzeczy, które kompletnie do siebie nie pasują, więc trzeba się rozstać. Nawet kiedy już doszło do rozstania, kiedy Grzegorz Braun wyszedł z Konfederacji, ogłosił swój samodzielny start, wtedy również mówiłem, że to prawdopodobnie obu nam pomoże, że obie strony na tym zyskają, bo przestaliśmy w ogóle do siebie pasować. Mieliśmy zupełnie inne wizje, jak robić politykę, mieliśmy strategicznie zupełnie inne wyobrażenie i według mnie obaj zyskaliśmy na tym, że się rozstaliśmy – podsumował Mentzen.

Najnowsze