Nie żyje 25-letnia Sonia Szklanowska. Kobieta zyskała popularność udziałem w reality show „Hotel Paradise”. Prokuratura wszczęła śledztwo w związku z jej zgonem.
Informację o śmierci uczestniczki drugiej edycji „Hotel Paradise” podało 18 maja na swojej stronie „Dzień Dobry TVN”.
Sonia Szklanowska pojawiła się w show TVn-u w 2020 roku. Kobieta szybko zyskała popularność. Dotarła aż do finału w parze z Łukaszem Karpińskim. Nie udało im się jednak wygrać.
W jednym z odcinków kobieta przyznała, że w 2018 roku przeżyła serię traumatycznych zdarzeń. Tego samego dnia straciła bowiem ukochanego dziadka, a jej mama usłyszała diagnozę nowotworu. Także później, już po zakończeniu programu, celebrytka otwarcie mówiła o swoich problemach i walce z depresją. W mediach społecznościowych mówiła także o stracie dziecka oraz „demonach przeszłości”, które próbowała oswoić.
Na kanwie popularności zbudowanej w „Hotelu Paradise”, kobieta próbowała swoich sił w m.in. w branży muzycznej. Wydała debiutancki singiel pt. „Lew”, a następnie „Rozdział”, „Dwa miesiące” czy „Lubię te klimaty”.
Z nieoficjalnych ustaleń „Fakt”-u wynika, że do śmierci influencerki doszło w jej rodzinnym domu w Świeciu. Prokuratura rejonowa prowadzi śledztwo w tej sprawie.
– Potwierdzam, że trwają czynności prokuratury w tej sprawie. Na dzień 20 maja 2025 r. zarządzono oględziny zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej – przekazał zastępca prokuratora rejonowego Piotr Głowacki. Postępowanie wszczęto z art. 151 Kodeksu karnego. „Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5” – czytamy w Kodeksie.