PiS i jego media atakują Konfederację za krytykę Karola Nawrockiego przez Sławomira Mentzena. Chodzi o aferę mieszkaniową. Ewa Zajączkowska-Hernik zasugerowała, by w PiS „spojrzeli na własne podwórko”.
Jacek Prusinowski w „Sednie Sprawy” zapytał Zajączkowską-Hernik o krytykę Nawrockiego przez Mentzena.
– Jesteśmy przed pierwszą turą wyborów i to jest naturalne, że każdy walczy o to, by uzyskać w tej I turze wyborów jak najlepszy wynik – powiedziała unioposeł Konfederacji.
Następnie powtórzyła, że „to jest naturalne, że kandydaci konkurują ze sobą i wykorzystują różne sytuacje do tego, żeby jednak przekonać wyborców konkurenta do siebie”.
Prowadzący przywołał wówczas słowa Przemysława Czarnka, który określił ten atak Mentzena jako „cios poniżej pasa” i „to nie jest gra fair”.
– Sprawa mieszkania Karola Nawrockiego jest rzeczywiście bardzo dużym kryzysem wizerunkowym, na który Karol Nawrocki, moim zdaniem, nie był gotowy. Być może myślał, że ta sprawa nie wyjdzie na jaw i być może dlatego powiedział w trakcie jednej z debat, że ma jedno mieszkanie, a nie dwa czy dwa i pół, bądź nawet trzy – odpowiedziała Ewa Zajączkowska-Hernik.
– Problemów w środowisku politycznym raczej na miejscu PiS doszukiwałabym się w ich własnym środowisku politycznym, ponieważ to PiS nagminnie atakuje Konfederację – twierdziła unioposeł Konfederacji.
– Przypomnę, chociażby niedawna sytuacja, gdzie Sławomir Mentzen powiedział o swojej idealnej wizji świata, gdzie studia powinny być płatne. To nie była żadna propozycja Polaków. To nie był żaden punkt programu wyborczego Sławomira Mentzena. To była wizja idealnego świata, która nawet jest niemożliwa do zrealizowania ze względu na uwarunkowania konstytucyjne. A PiS zaatakowało Sławomira Mentzena. Sam Karol Nawrocki odniósł się do tej wypowiedzi. Natychmiast odciął się od takiego poglądu – mówiła polityk.
– Skrytykował Sławomira Mentzena. Mało tego, PiS – wiemy to z insiderskich źródeł – robiło kampanię w Internecie, kampanię negatywną, by skleić Sławomira Mentzena z tym poglądem właśnie płatnych studiów. By zniechęcić wyborców konserwatywnych do Sławomira Mentzena – kontynuowała.
– Więc jeżeli ktokolwiek doszukuje się zagrywek nie fair czy takich uderzeń poniżej pasa to niech najpierw spojrzy na własne środowisko, a potem odnosi się do zachowania innego środowiska – oceniła Ewa Zajączkowska-Hernik.