Cudzoziemcy kupują nieruchomości za gotówkę. Najchętniej w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu – informuje piątkowa „Rzeczpospolita”.
Rośnie sprzedaż mieszkań kupowanych w Polsce przez cudzoziemców. W ubiegłym roku dokonano rekordowej liczby transakcji – 17 330 o łącznej powierzchni 1 008 409,75 mkw. Rok wcześniej – ponad 14 tys. – podała „Rzeczpospolita”.
Najchętniej mieszkania cudzoziemcy kupowali w dużych miastach, takich jak: Warszawa (3535), Kraków (1523) i Wrocław (1491).
W 2023 r. kupno lokali przez obcokrajowców stanowiło ok. 6 proc. udziału w rynku sprzedaży. – Biorąc pod uwagę fakt, że sprzedaż w 2024 roku spadła, udział obcokrajowców jako kupujących mógł wzrosnąć do poziomu nieco ponad 10 proc. – powiedziała „Rzeczpospolitej” Ewa Palus, główny analityk portalu Tabelaofert Nieruchomości.
„Najwięcej lokali (mieszkalnych i użytkowych) według powierzchni cudzoziemcy nabyli na terenie województw: mazowieckiego (508 133,89 mkw.), dolnośląskiego (216 377,70 mkw.) oraz małopolskiego (123 837,27 mkw.). Analiza danych z ostatnich lat wskazuje, iż zdecydowanie Warszawa jest miastem, w którym cudzoziemcy najchętniej nabywają lokale” – wynika z informacji MSWiA przekazanej dziennikowi.
Statystyki pokazują, że najwięcej mieszkań kupili Ukraińcy, ale dużo także Białorusini, Rosjanie, Hindusi, Brytyjczycy, Wietnamczycy. Średnia powierzchnia wyniosła 58,31 m2.
– Cudzoziemcy najchętniej kupują mieszkania pod inwestycję, na nowych osiedlach. Chcą na tym zarabiać, bo Polska jest rynkiem rozwijającym się i przyszłościowym. Choć jest też spora grupa obcokrajowców, którzy tu przyjechali, jakiś czas mieszkają, chcą też tu osiąść i dlatego decydują się kupić mieszkanie dla siebie – wyjaśnił „Rz” Patrick Pieta, starszy agent w Hamilton May.
Cudzoziemscy inwestorzy najczęściej kupują mieszkania (także hurtowo) za gotówkę, bez kredytów. – Uważają, że w Warszawie jest tanio, bo w Kijowie, zwłaszcza przed wojną, było drożej. Tym bardziej że emigracja wojenna z Ukrainy, która przyjechała do Polski po 24 lutego 2022 r., to w dużej części klasa średnia o dobrym statusie materialnym – powiedział Patrick Pieta.