Strona głównaWiadomościPolska"Skandaliczne". Rosati grzmi po interwencji Brauna w Oleśnicy. "Nie było absolutnie żadnych...

„Skandaliczne”. Rosati grzmi po interwencji Brauna w Oleśnicy. „Nie było absolutnie żadnych podstaw”

-

- Reklama -

Zachowanie polskiego posła do Parlamentu Europejskiego Grzegorza Braun jest „skandaliczne”, a w szpitalu w Oleśnicy „nie było absolutnie żadnych podstaw do zatrzymania obywatelskiego” – grzmiał w programie „Jeden na Jeden” w TVN24 prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysław Rosati.

Przypomnijmy, że kandydat Konfederacji Korony Polskiej na prezydenta próbował w środę dokonać „zatrzymania obywatelskiego” w szpitalu w Oleśnicy pracującej tam ginekolog Gizeli Jagielskiej.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

W placówce w ostatnim czasie przeprowadzono zabieg przerwania ciąży w 37. tygodniu (9. miesiąc). Fundacja Pro-Prawo do Życia określiła to jako „celowe i świadome zabójstwo”.

Europa Suwerennych Narodów

Czytaj więcej: Tak NAPRAWDĘ wyglądała interwencja Brauna. UJAWNIONO nowe nagranie. „Przynajmniej nie wbijamy Pani strzykawki w serce” [VIDEO]

Do sprawy na antenie TVN24 odniósł się Rosati, który ocenił działania Brauna jako „skandaliczne”. – Nikomu nie przystoi takie zachowanie, a zwłaszcza nie przystoi takie zachowanie posłowi do europarlamentu – powiedział prezes NRA.

Zdaniem Rosatiego „w tej sprawie pan Braun w sposób instrumentalny wykorzystał immunitet, który posiada”. – Immunitet jest przywilejem organu, w którym dana osoba zasiada. Nie jest nigdy przywilejem osobistym – podkreślił.

– Natomiast coraz częściej i ta sytuacja, którą widzieliśmy również to pokazuje, w zasadzie jak na dłoni to widać, że w sposób instrumentalny wykorzystano immunitet po to, żeby próbować dokonać tak zwanego zatrzymania obywatelskiego – dodał prezes NRA.

W ocenie Rosatiego „sposób zachowania i fakt, że pan (Braun) cały czas powołuje się na immunitet, tak naprawdę nakręcał tę sytuację”, a ponadto „to jest fatalne, bo też pokazuje, że immunitet nie służy temu, czemu powinien służyć”. Jego zdaniem immunitet powinien służyć sprawowaniu unijnego mandatu, a w tym przypadku mieliśmy do czynienia z „celem kampanijnym” albo „dziwnym happeningiem”.

– Zwłaszcza, że jeżeli popatrzymy też na to, co mówił pan Braun, jak się zachowywał, to tam wielokrotnie doszło do złamania przepisów, do naruszania dóbr osobistych pani doktor Gizeli Jagielskiej – podsumował Rosati.

Źródło:TVN24/NCzas

Najnowsze