Strona głównaKampania prezydencka 2025Władze Końskich zostały oszukane. "Byliśmy przekonani, że..."

Władze Końskich zostały oszukane. „Byliśmy przekonani, że…”

-

- Reklama -

Burmistrz Końskich Krzysztof Obratański powiedział propisowskiemu portalowi niezalezna.pl na temat wynajęcia miejskiej hali na potrzeby tzw. debaty, że w urzędzie wszyscy byli „przekonani, że podpisują umowę z telewizją lub na rzecz telewizji”. – Pojawili się ludzie, którzy przedstawili się jako przedstawiciele telewizji – mówił burmistrz Obratański. Wcześniej zaś PO zgłaszała zainteresowanie wynajęciem hali na „wewnętrzny event”.

W hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Końskich organizowana była debata. Według portalu niezalezna.pl nie wiadomo było, kto był organizatorem jej formalnym organizatorem.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Natomiast przedstawicielka TVP Joanna Dunikowska-Paź podczas debaty w Końskich wyraźnie wskazała sztab Rafała Trzaskowskiego, jako organizatora przedsięwzięcia.

Europa Suwerennych Narodów

– Organizatorem debaty jest sztab wyborczy kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego, a Telewizja Polska, TVN24 i Polsat News podjęły się przeprowadzenia i zrealizowania tej debaty – mówiła.

Bosak o debacie w Końskich. „Za kulisami, wydarzyło się coś, o czym opinia publiczna nie wie”. Zapowiedział zawiadomienie do prokuratury [VIDEO]

„TVP się wypiera i twierdzi, że sztab Rafała Trzaskowskiego. Świętokrzyscy parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej twierdzą, że telewizja. Jedno jest pewne – halę wynajęła spółka Dom Mediowy AM Studio, należąca do kolegi Donalda Tuska” – podaje niezalezna.pl.

Firma zapłaciła za halę 20 tys. zł. Nie wiadomo, kto aranżował salę i realizował transmisję.

Trochę informacji udzielił burmistrz Końskich Krzysztof Obratański.

– Zamiar zarezerwowania sali zgłosiła Platforma Obywatelska, a właściwie minister Marzena Okła-Drewnowicz na wewnętrzny event Platformy. Pytała o wolne terminy. Później okazało się, że chodzi o debatę – powiedział burmistrz.

– Na drugi dzień pojawiły się osoby pod kątem zaaranżowania i przygotowania hali. Przedstawiali się jako przedstawiciele telewizji – mówili, że działają na jej rzecz. Na moją decyzję dyrektor OSiR-u podejmował wszystkich po polsku, czyli z otwartymi ramionami – dodał Obratański.

Zaznaczył, że „ostatecznie umowa została podpisana 10 kwietnia”.

– Stroną jest spółka AM – podkreślił.

Władze miasta miały być przekonane, że podpisują umowę z telewizją, nie zaś ze sztabem wyborczym lub podmiotem z nim związanym.

– Kiedy dostałem umowę i sam byłem przekonany i to przekonanie dzieliło wielu moich pracowników, że prowadzimy rozmowy z telewizją lub na rzecz telewizji – twierdził burmistrz Końskich.

Zaznaczył, że wszystkie dokumenty dotyczące debaty – wniosek, umowy, faktury są opublikowane na stronach zarządu miejskiego OSiR.

Źródło:niezalezna.pl

Najnowsze