Strona głównaWiadomościŚwiatBenjamin Netanjahu atakuje ​prezydenta

Benjamin Netanjahu atakuje ​prezydenta

-

- Reklama -

Izraelski premier uważa, że Macron popełnia „poważny błąd” zapowiadając uznanie państwa palestyńskiego „w sercu naszej ziemi – państwa, którego jedynym dążeniem jest zniszczenie Izraela”.

Prezydent Francji kilkakrotnie wypowiadał się na temat możliwości uznania państwa palestyńskiego. Benjamin Netanjahu zareagował ostro i dodał: „Nie będziemy przyjmować moralnych lekcji na temat utworzenia państwa palestyńskiego, które mogłoby zagrozić istnieniu Izraela, od tych, którzy sprzeciwiają się niepodległości Korsyki, Nowej Kaledonii, Gujany Francuskiej i innych terytoriów, których niepodległość w żaden sposób nie zagroziłaby Francji”.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Relacje jak widać stały się dość napięte. Co ciekawe, Macron w swoim kraju jest krytykowany za chęc uznania Palestyny nie przez lewicę, ale przez partie prawicy. Prezydent broni się, że popiera tylko „uzasadnione prawo Palestyńczyków do swojego państwa i pokoju, ale także prawo Izraelczyków do życia w pokoju i bezpieczeństwie i uznania przez sąsiadów”.

Europa Suwerennych Narodów

Syn Benjamina Netanjahu, Jair poszedł w swojej krytyce o „jeden most za daleko” i kazał Macronowi „iść do piekła!” (w rzeczywistości padł bardziej obraźliwy zwrot). Ojciec trochę łagodził jego wpisy i tłumaczył, że Jait Netanjahu „jak każdy obywatel, ma on prawo do własnej opinii, choć ton jego odpowiedzi na tweeta prezydenta Macrona wzywającego do utworzenia państwa palestyńskiego jest w moich oczach nie do przyjęcia”.

W obronę Macrona zaangażowało się natomiast palestyńskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które skrytykowało w poniedziałek 1’ kwietnia „nieuzasadniony atak i obraźliwe uwagi” premiera Izraela Benjamina Netanjahu pod adresem Emmanuela Macrona. Dodano, że to „wyraźne przyznanie się Netanjahu do ciągłej wrogości wobec pokoju opartego na rozwiązaniu dwupaństwowym”.

Najnowsze