Przed prelekcja na XVI Konferencji Prawicy Wolnościowej Grzegorz Braun odniósł się do sytuacji przeniesienia w ostatniej chwili wydarzenia do nowej lokalizacji. Zaproponował też reaktorowi naczelnemu „Najwyższego CZASu!” żeby został polskim… Elonem Muskiem.
Jak już Państwa informowaliśmy XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej pierwotnie miała się odbyć w Centralnej Bibliotece Rolniczej na krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Jednak wrogowie wolności z lewackiego OKO Press, a konkretnie niejaka Anna Mierzyńska, zadzwoniła z pretensją do zarządcy CBR i niejako wymusiła decyzję o zerwaniu z nami umowy na wynajem lokalu, którą podpisaliśmy już w lutym.
Na dwa dni przed planowaną konferencja udało nam się zorganizować nowy lokal, ale i tu Mierzyńska postanowiła zadzwonić, i jak relacjonował redaktor Sommer, przez poł godziny niemalże krzyczała na właścicielkę próbując wymusić zerwanie także tej umowy. Na szczęście jej się to nie udało. Do całej sprawy odniósł się Grzegorz Braun.
– Poważna kwestia jest taka, że za rok, jak tak dalej pójdzie, to nawet i tutaj nas nie będzie. Jeżeli aktualne trendy nie zostaną powstrzymane i odwrócone, to nie będziemy mogli się spotkać nigdzie, chyba że gdzieś głęboko w Puszczy Kampinoskiej na jakimś zakonspirowanym spotkaniu, albo spotkamy się na Białołęce [Areszt Śledczy Warszawa-Białołęka – przyp. red.] zanim nas porozwożą po jakiś tam obozach koncentracyjnych. I wtedy módlmy się żeby się spotkać przynajmniej w jakimś najweselszym baraku w którym pan redaktor Sommer będzie organizował kursy samokształceniowe i temu podobne – mówił Grzegorz Braun.
– Ale tak stać się nie musi. Żeby się tak nie stało, trzeba żeby pan redaktor Tomasz Sommer został w charakterze polskiego Elona Muska odpowiedzialny za zwalczenie tej cenzury i zwalczenie tej bzdury, która została podniesiona do rangi i zasady prawno-ustrojowej Rzeczpospolitej Polskiej.
– Chciałbym przypomnieć, bo może nie wszyscy odnotowali, że pan redaktor ma na swoim koncie największy sukces w tej kategorii walki o wolność debaty publicznej, wolność słowa, wolność publikacji, badań naukowych i to jest wygrana z ABW. To jest sądowa wygrana z ABW, bo to jest bardzo konkretne osiągnięcie. To, że pan redaktor się podjął tego kopania z koniem, i że odniósł sukces, że na razie koń tam padł na deski i jest liczony. Powiedz może trzy zdania jaki jest stan tego procesu – zwrócił się Braun do Sommera.
– Koledzy z wRealu też w pierwszej instancji wygrali podobny proces, tak więc te wyroki się zaczynają sypać – mówił Sommer.
– W naszym przypadku to może było najbardziej spektakularne, bo pan Morawiecki, co ja wczoraj pokazywałem na tej konferencji, przyznał się zapytany przez portal tarnogórski.info, zresztą bardzo wart rozpropagowania portal, został zapytany wprost dlaczego on teraz udaje obrońcę wolności słowa, skoro sam zamykał portale prawicowe? Pan Morawiecki się spytał – ale jakie portale? – to redaktor powiedział, że Najwyższy CZAS! został zamknięty. Morawiecki powiedział, on wszystkiego dokładnie nie wie jak to było, ale 'walczymy z ruską propagandą i wtedy był covid, były naciski społeczne i my robiliśmy wszystko, żeby z ruską propagandą walczyć’ – tak powiedział pan Morawiecki – relacjonował Sommer.
– Innymi słowy de facto przyznał się, że rzeczywiście on za tym stoi. Ja to wiedziałam od samego początku, że on za tym stoi, tak samo jak w przypadku tego ataku [na organizację konferencji – przyp. red.]. Na początku myślałem przez moment, że to jest kwestia ministerstwa, ale okazało się, że nie tylko, że to jest atak oko.press, pani Anna Mierzyńska. Żeby było śmieszniej to tak, która broniła tego agenta rosyjskiego – mówił Sommer.
– To jest moja psychofanka – wtrącił Braun. – Ona poświęciła mi szereg mową niewiązaną strof obszernych na tym portalu. Szanowni państwo, to jest śmieszne, ale to jest bardzo groźne dlatego, że tego typu ludzie jak widać mają przełożenie na decyzje polityczne w Warszawie.
– Jak już państwu wspominałem pozwę portal oko.press o czyn nieuczciwej konkurencji – mówił dalej Sommer. – W ustawie o nieuczciwej konkurencji, w tym prawie jest taki konkretnie zapis, że naciskanie na zerwanie umowy, takie właśnie podstępne, wyczerpuje znamiona nieuczciwej konkurencji. A to dokładnie robiła Mierzyńska. Dwukrotnie, bo tutaj też zadzwoniła do właścicielki tego obiektu i też próbowała ją odwieźć od sprzedaży sali nam, motywując zresztą jeszcze bardziej ciekawie, bo to już nie tylko był Grzegorz, ale jeszcze była taka sprawa, że ten hotel przyjmował uchodźców, i w związku z tym, że on przyjmował uchodźców a teraz przyjmuje takich ludzi, którzy… nie wiem co chcą zrobić z tymi uchodźcami, zrobić z nich marmoladę czy co? I taki padł argument. Jak mi tutaj pani powiedziała, ona [Mierzyńska – przyp. red.] niemalże krzyczała przez pół godziny domagając się – to jest taka typowa hucpa, wiadomo dla kogo charakterystyczna – żeby ona odstąpiła od tej umowy – opisywał wydarzenia Sommer.
Wychodzą na jaw bulwersujące szczegóły ataku OkoPress na XVI Konferencję Prawicy Wolnościowej. Akcję prowadziła Anna Mierzyńska, znana z obrony rosyjskiego agenta Rubcowa vel Gonzalesa. Kobieta wydzwaniała do dysponentów lokali i agresywnie sugerowała, że wynajmujący powinni…
— Tomasz Sommer (@1972tomek) April 13, 2025
– Także szanowni państwo: Tomasz Sommer, polski Elon Musk, ma trzy misje do podjęcia i wykonania – mówił Braun. – Pierwsza misja: zwalczyć cenzurę naszego życia publicznego realizowaną właśnie takimi metodami, a ponieważ wie, jak się za to zabrać, to dzieła dokona. Druga kwestia: stanąć na czele polskiego odpowiednika DOGE czyli to ministerstwo, które ma odchudzić i usprawnić amerykańską biurokrację administrację. I trzecie dzieło to jest powrót do węgla, precz z wiatrakami do mielenia ptaków, czyli Ministerstwo Reaktywacji Energetycznej Polski, na zdrowych normalnych podstawach. Ponieważ pan redaktor ma tutaj zasługi badawcze i to jest ten kanoniczny zestaw tych trzech ksiąg grubych: księga niebieska [„Zmiany klimatu” prof. Kowalczaka], zielona [„Kompendium wiedzy o elektrowniach” ś. p. inż. Zadrożniaka] i czerwona, najświeższa czyli „Wojna o prąd” [„Wojna o prąd. Jak zatrzymać katastrofę w polskiej energetyce” dra inż. Gajera]. To są książki, które gdyby fakty miały znaczenie, to te książki po prostu zamykają debatę i wracamy do węgla i tyle. No ale nie zrobi się tego, jeśli nie zmienimy władzy centralnej – mówił Braun.
– Informuję, bez konsultacji z panem redaktorem, że jeżeli z Bożą i ludzką pomocą będę miał takie możliwości, to pierwszego dnia wystąpię do pana redaktora z takimi konkretnymi propozycjami kopania się z koniem na tych trzech kluczowych odcinkach frontu – zwrócił się do Sommera Braun.
– Ja oczywiście z przyjemnością się tymi sprawami zajmę zwłaszcza, że się i tak nimi mi zajmuję – odpowiedział Sommer.
– Polską nazwę tego DOGE amerykańskiego wymyślajcie państwo i zgłaszajcie panu redaktorowi, co chcecie żeby było wypisane na tabliczce w tym biurze, w którym będzie urzędował – zaproponował Grzegorz Braun.
XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej, Dzień II https://t.co/g6CXkHjJXn
— Tomasz Sommer (@1972tomek) April 13, 2025