Zwolniony z Radia Poznań przez uśmiechniętego likwidatora dziennikarz Bartosz Garczyński ma zostać przywrócony do pracy. Poznański sąd orzekł, że nowa ekipa mediów reżimowych zwolniła dziennikarza ze względu na jego poglądy polityczne.
Sędzia Sądu Rejonowego Poznań Grunwald-Jeżyce Aleksandra Bernatowicz nie zgodziła się z argumentacją likwidatora Piotra Michalaka, który twierdził, że zwolnienie odbyło się zgodnie z prawem. W uzasadnieniu wyroku sędzia jednoznacznie stwierdziła, że „nie można zwalniać dziennikarza za jego poglądy”.
Wyrok zapadł we wtorek, 8 kwietnia 2025 roku. Sąd nakazał likwidatorowi przywrócenie Garczyńskiego do pracy w poznańskiej rozgłośni. Podczas ogłaszania wyroku na sali nie było przedstawicieli Radia Poznań w likwidacji. Wyrok nie jest prawomocny.
„Nieprzewidywalne wypowiedzi” bez przykładów
Garczyński został zwolniony z pracy w Radiu Poznań po wprowadzeniu do mediów reżimowych likwidatorów – był to sprytny zabieg prawny mający odbić media publiczne z rąk PiS. Jako oficjalny powód zwolnienia podano „nieprzewidywalne wypowiedzi na antenie”.
W toku postępowania sądowego ani likwidator Piotr Michalak, ani jego pełnomocnik Krzysztof Sadowski nie potrafili wskazać żadnego przykładu takich wypowiedzi.
Dodatkowym zarzutem podnoszonym przez likwidatora było wcześniejsze (jeszcze przed podjęciem pracy w Radiu Poznań) zaangażowanie Garczyńskiego w ruch Kukiz’15. Sąd uznał jednak, że argumentacja władz likwidacyjnych radia była w tym temacie niewłaściwa, podkreślając, że niedopuszczalne jest zwalnianie dziennikarza, do którego pracy nikt wcześniej nie miał zastrzeżeń.
Garczyński rozpoczął pracę w Radiu Poznań w 2020 roku jako reporter. Z czasem został autorem dwóch autorskich audycji: geopolitycznego „Magazynu Zachodniego” oraz muzycznej audycji heavymetalowej „Muzyczna Petarda”. Po wprowadzeniu do mediów reżimowych likwidatora został jego programy zostały usunięte z anteny, a on sam stracił pracę.
Po ogłoszeniu wyroku Garczyński nie krył satysfakcji z decyzji sądu. „To małe zwycięstwo dedykuję wszystkim zwalnianym z pracy za poglądy” – napisał w mediach społecznościowych.