Strona głównaWiadomościPolskaNowy absurdalny pomysł na karanie kierowców. Przymusowy postój

Nowy absurdalny pomysł na karanie kierowców. Przymusowy postój

-

- Reklama -

Pojawił się nowy pomysł na karanie kierowców za przekroczenie prędkości. Do Sejmu trafiła petycja ws. tzw. mandatu czasowego.

Pod koniec lutego do Sejmu trafiła petycja dotycząca nowej metody karania kierowców za przekroczenie prędkości. Nie chodzi tylko o punkty i kar finansowe. 20 marca przekazano ten pomysł do prac w Komisji Petycji. Obecnie czeka on na rozpatrzenie.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Autorzy wniosku chcą, by do wachlarza kar dla kierowców został wprowadzony „mandat czasowy” – nakładany obok kary finansowej i przyznawania punktów karnych za przekroczenie prędkości. O co chodzi?

Europa Suwerennych Narodów

Twórcy petycji wyszli z założenia, że taka kara uderzałaby „od właściwszej strony” w kierowców, którzy tłumaczą się, że przekroczyli prędkość, ponieważ się spieszyli. W takiej sytuacji bowiem – według twórców – najważniejszym zyskiem dla kierowcy jest oszczędność czasu. Chcą zatem karania kierujących poprzez… czasowe uniemożliwienie im kontynuowania jazdy – bezpośrednio po wykroczeniu, przez określony czas, zależny od prędkości.

Postulują, żeby za przekroczenie prędkości między 16 a 30 km/h przymusowy postój wynosił 15 minut; między 31 a 50 km/h20 minut; a powyżej 50 km/h30 minut. Do tego czasu nie wliczałby się sam czas kontroli i wystawiania mandatu. Jak miałoby to wyglądać w praktyce? Policja miałaby zabrać kierowcy kluczyki lub nałożyć blokadę na koło albo unieruchomić pojazd w inny sposób.

Autorzy petycji twierdzą, że „zagrożenie przymusowym postojem może ograniczyć chęć szybkiej jazdy, gdyż w razie złapania mandat czasowy zniwelowałby zysk z nadmiernej szybkości”.

Komisja Petycji na rozparzenie wniosku ma trzy miesiące od momentu jego wpłynięcia. Jedną z opcji jest odrzucenie petycji przez Komisję.

Najnowsze