Mimo wykluczenia z obrad Parlamentu Europejskiego oraz mimo zbliżającej się do finiszu kampanii prezydenckiej, polski poseł do Parlamentu Europejskiego Grzegorz Braun pracuje w Brukseli. Zakaz zabierania głosu oraz dotkliwa kara finansowa zostały oficjalnie potwierdzone, jednak poseł nadal może głosować i postanowił z tego prawa korzystać.
Wielu zdawałoby się, że Grzegorz Braun skorzysta z nieproszonego urlopu od Parlamentu Europejskiego, wykorzystując go na trwającą w pełni kampanię wyborczą na urząd Prezydenta RP. Nic bardziej mylnego – poseł postanowił udać się dziś do Brukseli, by mimo wykluczenia z posiedzeń plenarnych, wziąć udział w głosowaniach.
Głosowania w Parlamencie Europejskim mają bezpośredni wpływ na życie obywateli UE, ponieważ dotyczą takich kwestii jak ochrona środowiska, handel międzynarodowy, prawa konsumentów czy polityka migracyjna. Posłowie są odpowiedzialni przed swoimi wyborcami, co czyni proces demokratycznym, choć często krytykowanym za złożoność.
