Rosyjski dron uderzeniowy trafił w nocy z czwartku na piątek w sarkofag nad zniszczonym w katastrofie w 1986 r. reaktorem elektrowni jądrowej w Czarnobylu – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Promieniowanie nie wzrosło – zapewnił.
„Rosyjski dron uderzeniowy z ładunkiem wybuchowym trafił tej noc w sarkofag, który chroni świat przed promieniowaniem zniszczonego bloku nr 4 elektrowni jądrowej w Czarnobylu” – poinformował w mediach społecznościowych.
„Dron uszkodził sarkofag. Pożar został ugaszony. Obecnie promieniowanie nie wzrosło i jest stale kontrolowane. Według pierwszych ocen uszkodzenia sarkofagu są znaczne” – podkreślił Zełenski.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że wczoraj wieczorem rosyjski dron szturmowy z głowicą burzącą uderzył w sarkofag zabezpieczający świat przed promieniowaniem w zniszczonym czwartym bloku elektrowni jądrowej w Czarnobylu. pic.twitter.com/7Gv4hGieaQ
— Remiza.pl (@remizacompl) February 14, 2025
„Poziom promieniowania wewnątrz i na zewnątrz (sarkofagu) pozostaje normalny i stabilny. Nie zgłoszono żadnych ofiar” – przekazała Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) w komunikacie opublikowanym na portalu X.
Agencja poinformowała, że w nocy z czwartku na piątek dron uderzył w sarkofag zabezpieczający pozostałości reaktora nr 4, zniszczonego w katastrofie z 1986 roku.
Jak przekazał dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi, incydent w Czarnobylu i niedawny wzrost aktywności wojskowej wokół Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej w Enerhodarze na południu Ukrainy świadczą o utrzymujących się zagrożeniach dla bezpieczeństwa jądrowego.