Rząd Niemiec przedłużył specjalne rozporządzenie o kontrolach granicznych. Będzie obowiązywało o pół roku dłużej, do 15 września.
– Dzięki temu rozwiązaniu skutecznie powstrzymujemy nielegalną migrację – argumentował kanclerz Olaf Scholz.
Minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser dodała, że kontrole powstrzymują przemytników, którzy handlują ludźmi i przemycają ich przez granice. – Powstrzymujemy też przestępców i ekstremistów – podkreśliła Faeser, cytowana przez agencję dpa.
Kontrole na granicach Niemiec z Polską, Czechami i Szwajcarią obowiązują od października 2023 r., a na granicy Niemiec i Austrii od jesieni 2015 r. W połowie września zeszłego roku kontrole wprowadzono też na wszystkich pozostałych granicach.
Według danych ministerstwa spraw wewnętrznych w ostatnich miesiącach wykryto około 80 tys. nielegalnych wjazdów, zatrzymano około 1900 przemytników ludzi, a około 47 tys. osób zostało zawróconych, np. z powodu sfałszowanych dokumentów lub braku wizy.
Wznowienie kontroli na granicach władze niemieckie uzasadniały nielegalną imigracją oraz koniecznością ochrony kraju przed islamskimi terrorystami i przestępczością transgraniczną.
Tym samym Strefa Schengen de facto przestała obowiązywać arbitralną decyzją Niemiec.