Ambasador Palestyny w Polsce Mahmoud Khalifa mocno skrytykował prezydenta USA Donalda Trumpa i jego plan dla Bliskiego Wschodu. Zarzucił mu stronniczość na rzecz Izraela i zaproponował, co faktycznie mogłoby zażegnać konflikt.
– To jest szalony pomysł, tak jak inne jego wypowiedzi i decyzje w różnych sprawach, dotyczącego nie tylko Bliskiego Wschodu, ale całego świata – stwierdził ambasador Palestyny w Polsce Mahmoud Khalifa.
Chodzi o plan przesiedlenia Palestyńczyków z ich ziem, by Żydzi byli zadowoleni. Więcej o tym przeczytacie w artykule poniżej.
Trump zapowiada przejęcie Strefy Gazy. Chce wysiedlić Palestyńczyków. „Zrównamy teren z ziemią”
– Prezydent Trump traktuje Palestyńczyków jak nielegalnych imigrantów w Stanach Zjednoczonych. Zapomniał, że tu mowa o Bliskim Wschodzie i mowa o Palestyńczykach, którzy cierpią z powodu tej okupacji od ponad 70 lat – podkreślił ambasador Palestyny.
Podczas rozmowy zwrócono uwagę, że to nie pierwszy tego typu pomysł Trumpa w ostatnim czasie. Wcześniej mówił w podobnym tonie o Kanale Panamskim, Zatoce Meksykańskiej czy Grenlandii.
– Donald Trump doprowadzi do chaosu na całym świecie. Czy naprawdę jesteśmy jako społeczność międzynarodowa zainteresowani doprowadzeniem do III wojny światowej? Do której dojdzie wynikiem polityki Donalda Trumpa – ocenił palestyński ambasador.
– To pokazuje, że najgorsze jest jeszcze przed nami – podkreślił.
Przedstawił także lepsze rozwiązanie sytuacji. Jego zdaniem, powinna zostać zorganizowana konferencja pokojowa, której skutkiem byłoby podpisanie traktatu pokojowego.
– Sytuacja wymaga zwołania międzynarodowej konferencji pokojowej, żeby znaleźć rozwiązanie tego całego konfliktu. Administracja amerykańska pokazywała jednostronność, wspierała Izrael, wspierała Netanjahu, który też szuka różnej ścieżki, żeby skomplikować sytuację, żeby wojna trwała, aby uniknąć sądu izraelskiego – powiedział ambasador Mahmoud Khalifa.
– Dlatego widzimy tu różne sygnały, że będzie się rodził jeszcze bardziej radykalny rząd izraelski – podsumował.