W Paryżu, uczniowie zostali wyrzuceni z sali gimnastycznej i to w trakcie lekcji, aby umożliwić tam tymczasowe zakwaterowanie dla 200 migrantom. Okoliczni mieszkańcy są wściekli na decyzję władz miejskich.
Około 200 migrantów zostało umieszczonych w sali gimnastycznej w szkole w 16. dzielnicy Paryża. O narzuceniu nowych lokatorów paryskie merostwo nie poinformowało ani mieszkańców, ano władz dzielnicy. Może tu być podtekst polityczny, bo XVI dzielnica to burżuazyjna i najbogatsza część Paryża, gdzie rządzi centroprawica.
Oburzenie wzbudziło też nagłe przerwanie zajęć sportowych dzieci. Na salę wprowadzono migrantów, dla których brakuje już w stolicy ośrodków recepcyjnych. .Oznajmiono, że placówka została przejęta przez miasto, ale bez poinformowania o tym nauczycieli, dyrekcji szkoły ani lokalnego merostwa dzielnicy.
Radni dzielnicy widzą w tym celowe działanie „ubogacania” zbyt bogatej dzielnicy „różnorodnością”. Przypomniano też, że ta sama szkoła Erlanger była już w 2023 r. nielegalnie okupowana przez prawie 500 migrantów i to przez wiele tygodni.
Mer dzielnicy wezwał władze całego miasta do współdziałania z lokalnymi władzami i zaprzestania „mobilizacji gimnazjów” na tego typu cele. Mówił także o „autorytarnym i chaotycznym zarządzaniem kryzysem migracyjnym” w stolicy Francji.
Hier, des militantes du Collectif Némésis se sont rendues à l’école de la rue Erlanger dans le 16eme arrondissement, toujours occupée par l’association @Utopia_56 qui y logent illégalement 600 migrants.
En avril dernier, lors d’une action pacifique de notre association pour… pic.twitter.com/UxfPPQHtGJ
— Collectif Némésis (@Coll_Nemesis) June 16, 2023
Źródło: CNews