Strona głównaWiadomościPolitykaRząd chce "lepiej kontrolować" media społecznościowe. Biejat UJAWNIŁA szokujące plany

Rząd chce „lepiej kontrolować” media społecznościowe. Biejat UJAWNIŁA szokujące plany [VIDEO]

-

- Reklama -

Szokujące słowa wicemarszałek Senatu Magdaleny Biejat. Przedstawicielka Lewicy przyznała, że rząd warszawski zastanawia się, jak może „lepiej kontrolować” media społecznościowe.

– Czy pani by zablokowała X przed wyborami w Polsce? – pytał Bogdan Rymanowski w Radiu ZET.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

– Uważam, że to jest dyskusja, którą powinniśmy odbyć na temat tego, jak X wpływa na naszą demokrację, ale nie tylko X, bo to nie jest tylko X. Przypominam, że chyba wczoraj pojawiły się informacje, że Facebook i Meta przestanie ograniczać treści polityczne – mówiła wicemarszałek Senatu.

1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

– To dobrze czy źle? – pytał prowadzący.

– I przestanie też kontrolować wiarygodność tych treści – mówiła dalej polityk.

– To dobrze czy źle? – powtórzył pytanie Rymanowski.

– To oznacza, że oczywiście z jednej strony powinnam się cieszyć, bo przestanie mi ciąć zasięgi Facebook i będzie mi łatwiej dotrzeć do wyborców, ale z drugiej strony oznacza to również brak kontroli nad fakenewsami, nad szerzeniem dezinformacji, nad próbą właśnie wpływania na nasz proces demokratyczny przez różne osoby, kraje, instytucje z zewnątrz – utyskiwała polityk.

– A czy to, o czym pani mówi, czy o takiej próbie kontrolowania, nie byłoby de facto cenzurą? Co jest lepsze? – pytał prowadzący.

– Musimy wyważyć między wolnością słowa, która jest absolutną wartością i o którą powinniśmy zawsze walczyć, o którą powinniśmy dbać, a pozwoleniem na szerzenie kłamstw i manipulacją naszą debatą publiczną – twierdziła przedstawicielka Lewicy.

– Gdyby to od pani zależało? – pytał dziennikarz.

– Rozwiązanie nie jest proste, bo o tym debatuje i cała Ameryka, debatuje o tym cała Europa. W tej chwili pojawiają się pomysły, też w Australii, czy w Nowej Zelandii, żeby blokować poszczególne aplikacje, więc to jest temat, który zdecydowanie powinniśmy… – mówiła dalej wicemarszałek.

– Czyli pani by rozważyła zablokowanie Twittera, czyli obecnego X, w Polsce? – upewniał się Rymanowski.

– Ja bym rozważyła i do tego zachęcam i wiem, bo rozmawiałam z wicepremierem Gawkowskim, naszym ministrem cyfryzacji, że takie dyskusje już się toczą – na temat tego, co możemy zrobić, żeby lepiej kontrolować te platformy, żeby one też dbały o proces demokratyczny a nie były wykorzystywane do wpływania na niego – ujawniła Biejat.

Źródło:Radio ZET

Najnowsze