Poseł Prawa i Sprawiedliwości Joanna Lichocka wywołała w Telewizji Republika spore poruszenie, wprost domagając się, aby stacja zbierała pieniądze na kampanię prezydencką kandydata PiS, a nie na własny sprzęt.
TV Republika niedawno zbierała milion złotych na ścianę wideo do swojej nowej siedziby. Gdy pieniądze udało się uzbierać, stacja ogłosiła zbiórkę kolejnego miliona złotych – tym razem na oświetlenie czy kamery do studia.
Taki ruch telewizji sprzyjającej PiS-owi nie podoba się Lichockiej, która kiedyś w TV Republika pracowała, a teraz jest posłem z ramienia partii Kaczyńskiego. – Faktem jest, że Prawo i Sprawiedliwość pieniędzy na kampanię nie będzie miało, w związku z tym bardzo do państwa apeluję – powiedziała, nawiązując do odebrania przez PKW części finansowania partii za nieprawidłowości podczas poprzedniej kampanii.
– W pierwszej kolejności Prawo i Sprawiedliwość musi mieć pieniądze na kampanię, a w drugiej telewizja Republika na oświetlenie – mówiła dalej Lichocka.
Prowadzący Adrian Klarenbach próbował żartobliwie interweniować, sugerując, że bez oświetlenia stacja nie będzie mogła funkcjonować. – Proszę mi przez chwilę nie przerywać. Jeżeli wygra Trzaskowski, Telewizji Republiki do końca przyszłego roku może nie być i żadne oświetlenie wam nie pomoże – odparła Lichocka.
– Ja szczerze mówiąc trochę się dziwię, że TV Republika pokazuje tylko konto swoje, a nie informuje o tej wielkiej zbiórce, która powinna nastąpić na to, żeby wygrał Nawrocki – nie dowierzała poseł PiS.
Ona sama w 2024 roku wpłaciła na partię, dzięki której w ostatnich latach zarabia solidne pieniądze, 62 tysiące złotych. Dużo, mało? Jej osobista sytuacja majątkowa jest więcej niż dobra – posiada aktywa warte miliony złotych. Zgodnie z jej oświadczeniem majątkowym z kwietnia 2024 roku, ma mieszkanie o pow. 154 m kw. warte 2,2 mln zł, mieszkanie o pow. 125 m kw. warte 1,75 mln zł, lokal mieszkalny z poddaszem wart około 1,5 mln zł czy siedem działek o łącznej wartości blisko 5,76 mln zł
Cała dyskusja rozgorzała podczas rozmowy o niedzielnej konwencji PiS, na której przedstawiono Karola Nawrockiego jako „obywatelskiego” i „bezpartyjnego” kandydata na prezydenta. Gdy Lichocka mówiła o konieczności wsparcia finansowego, na pasku wyświetlał się numer konta Fundacji Niezależne Media, związanej z mediami Tomasza Sakiewicza.
Tymczasem posłanka Lichocka apeluje do wyborców PiSu, żeby olali wpłacanie kasy na TV Republikę, a wsparli kandydaturę ich niezależnego kandydata.
Dziennikarzom Republiki średnio się to spodobało ¯\_(ツ)_/¯ pic.twitter.com/LjHXOvSYln
— donald.pl (@donald_PL_) November 25, 2024