W nocy z soboty na niedzielę w Słupsku (woj. pomorskie) pijany kierowca stracił panowanie nad autem i wjechał w sześć osób. Jedna osoba poniosła śmierć na miejscu – poinformowała w niedzielę słupska policja.
„Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że kierujący osobowym BMW 20-latek na łuku drogi stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, uderzył w barierki oddzielające jezdnię od chodnika, a następnie samochód dachował potrącając sześć idących chodnikiem osób” – podał w niedzielę rano sierż. szt. Amadeusz Galus ze słupskiej policji.
Wyjaśnił, że do zdarzenia doszło ok. godz. 2 w nocy z soboty na niedzielę na ul. Nad Śluzami w Słupsku.
Dodał, że w wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniósł 24-letni mężczyzna. Pozostałe pięć osób, w tym jedna kobieta w stanie ciężkim trafiło do szpitala.
„Badanie alkomatem wykazało, że kierujący był nietrzeźwy. Miał blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie pobrano również krew do dalszych badań” – zrelacjonował policjant.
Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Zabezpieczają ślady, wykonują oględziny miejsca oraz dokumentację fotograficzną. Zebrany materiał ma pomóc ustalić wszelkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.