Jacek Tomczak (PSL-TD) podkreślił w środę, że zawiesił działalność notarialną i nie wykonuje jej od roku. – Nie chciałem jednak funkcjonować w klimacie pomówień, więc uznałem, że najlepszym rozwiązaniem będzie rezygnacja z funkcji wiceministra rozwoju i technologii – zaznaczył.
Wcześniej tego dnia rzecznik MRiT Jakub Stefaniak przekazał PAP, że Tomczak złożył rezygnację z funkcji. Stało się to po tym, jak szef resortu rozwoju Krzysztof Paszyk w trybie pilnym wezwał wiceministra, by złożył wyjaśnienia i odniósł się do doniesień medialnych.
Chodzi o publikację „Wirtualnej Polski”, według której Tomczak „od lat współpracuje z deweloperami poprzez swoją kancelarię notarialną”. Portal wskazał przy tym, że rekomendowane przez wiceministra Tomczaka rozwiązania zawarte w programie „Kredyt na Start” „doprowadzą do wzrostu cen mieszkań, a najbardziej zyskają na nim deweloperzy”.
WP twierdzi, że w ciągu ostatnich czterech lat firma wiceministra rozwoju i technologii, a zarazem posła PSL-TD, podpisała umowy sprzedaży co najmniej 1717 mieszkań, a 3601 aktów notarialnych między klientami a deweloperami zostało sporządzonych „przez niego samego, jego żonę albo ich współpracowników”. Według WP kancelaria ta odnotowała przychody „o wartości kilku milionów złotych, dzięki obsłudze wielu inwestycji deweloperskich w Poznaniu i okolicach”.
Tomczak podkreślił w rozmowie z PAP, że rok temu zawiesił swoją działalność notarialną właśnie dlatego by „uniknąć takich sytuacji”. – Nie wykonuję jej od roku, ale, jak widać, w Polsce jak ktoś kiedyś nawet wykonywał działalność, to, niestety, dla niektórych hejterskich środowisk jest osobą z natury podejrzaną – stwierdził.
Podkreślił, że nie chciał funkcjonować „w klimacie pomówień”, dlatego uznał, że najlepszym rozwiązaniem będzie rezygnacja z funkcji wiceministra rozwoju i technologii.
Zdaniem Tomczaka, w materiale „Wirtualnej Polski” autorstwa dziennikarza Szymona Jadczaka, wiele informacji jest nieprawdziwych. – Dlatego wystąpię na drogę sądową przeciwko panu Jadczakowi, będzie przepraszał za swoje kłamstwa i manipulacje, bo ten tekst jest jedną wielką manipulacją – stwierdził polityk PSL-TD. W wydanym później oświadczeniu Tomczak doprecyzował, że wystąpi na drogę sądową zarówno przeciwko autorowi materiału, jak i redakcji.
Według Tomczaka „wbrew tezie artykułu kancelaria odpowiadała za obsługę znikomego procenta transakcji nabycia mieszkań w Poznaniu i okolicach”. – W Poznaniu od 2013 do 2022 r. sprzedało się na rynku pierwotnym przeszło 35 tys. mieszkań, drugie tyle transakcji zanotowano na rynku wtórnym, co stanowi ponad 140.000 czynności i aktów notarialnych. Rocznie przeciętna kancelaria notarialna dokonuje średnio ok. czterech tysięcy czynności z tego około 1000 aktów kupna sprzedaży nieruchomości. W związku z tym czynienie notariuszowi zarzutu, że wykonuje swoją pracę, jest absurdalne – zaznaczył polityk PSL-TD.
Jak dodał, „robienie sensacji z tego, że notariusz przygotowuje akty notarialne dla nabywców mieszkań jest kompletnym kuriozum”. – Równie dobrze można by zarzucać lekarzowi, że przyjmuje pacjentów w gabinecie. O złej woli autora świadczy także sugestia, że ukrywałem fakt bycia notariuszem. Moje dochody z tytułu praktyki notarialnej, a także fakt jej prowadzenia były każdorazowo wyszczególnione w oświadczeniach majątkowych, z których zresztą autor czerpał wiedzę – wskazał Tomczak.
Zaznaczył, że jego niski udział w spółce cywilnej w latach 2021-23 wynika z tego, że poświęcał się głównie pracy politycznej, co ograniczyło jego obowiązki w kancelarii do minimum. – Dlatego trudno było mi łączyć aktywną działalność polityczną w Warszawie z pracą w Poznaniu – podkreślił Tomczak.
Zwrócił również uwagę, że od roku nie wykonuje zawodu. – Autor celowo pomija również to, że „Kredyt na Start” był częścią programu Koalicji Obywatelskiej (100 konkretów) i PSL oraz zobowiązaniem, które zaciągnęliśmy w stosunku do naszych wyborców. Od stycznia do maja tego roku realizował go minister Krzysztof Hetman, a pozostałe departamenty mieszkaniowe podlegały w tym czasie ministrowi Krzysztofowi Kukuckiemu z Lewicy. Oznacza to, że w trakcie przygotowywania projektu ustawy nie nadzorowałem żadnego departamentu mieszkaniowego – zaznaczył Tomczak.
Podkreślił, że w programie „Na Start” beneficjentem są młodzi Polacy i rodziny, a nie deweloperzy. – To oni wybierają jakie i gdzie kupują mieszkania czy to na rynku wtórnym czy pierwotnym, w spółdzielni czy w TBS – napisał poseł PSL-TD.
Tomczak ocenił, że od dłuższego czasu jest „celem zorganizowanej kampanii czarnego PR”. – Od wielu miesięcy jest prowadzona przeciwko mnie zmasowana akcja w Internecie oraz w tradycyjnych mediach, w tym w szczególności w Wirtualnej Polsce. W tym klimacie nie da się realizować swoich obowiązków jako Sekretarz Stanu, dlatego podjąłem decyzję o rezygnacji ze stanowiska – napisał w oświadczeniu polityk PSL-TD.