Minął rok od wyborów parlamentarnych. Na kogo zagłosowaliby Polacy, jeśli wybory odbywałyby się w najbliższą niedzielę? Nowe badanie na zlecenie „Wydarzeń” Polsatu przeprowadził IBRiS.
Respondentów zapytano m.in. o to, czy jeśli wybory do Sejmu odbywałyby się w najbliższą niedzielę, poszliby do urn. 64,5 proc. badanych odpowiedziało „tak”, a 35,5 proc. – „nie”. Przypomnimy, że w ostatnich wyborach do Sejmu frekwencja wyniosła 74,38 proc.
Aż 31,3 proc. respondentów zadeklarowało, że swój głos oddałoby na Prawo i Sprawiedliwość. Jest to jednak spadek w porównaniu z wynikiem z ostatnich wyborów – 35,38 proc. Kolejne 30,7 proc. wskazało natomiast Koalicję Obywatelską, która utrzymała wynik z wyborów parlamentarnych 2023 roku. Na podium znalazła się również Konfederacja – z wynikiem 9,8 proc. To wzrost w porównaniu z poparciem rzędu 7,16 proc. w ostatnich wyborach.
Tuż za podium uplasowała się natomiast Trzecia Droga z poparciem 9,3 proc. ankietowanych. To spory spadek, gdyż formacja ta uzyskała w wyborach parlamentarnych trzecie miejsce i 14,4 proc. głosów. Dalej zaś Lewica z wynikiem 7,3 proc., która straciła nieco w porównaniu z 8,61 proc. z ostatnich wyborów.
11,5 proc. badanych nie wie, na kogo oddać swój głos.
Uczestników badania zapytano także o to, czy zmieniliby partię, na którą zagłosowali w ostatnich wyborach do Sejmu. 37,5 proc. badanych przyznało, że tak. Przy swojej decyzji pozostało natomiast 62,5 proc. respondentów.
Jako główne powody zmiany decyzji wyborczej ankietowani wskazywali brak dotrzymania obietnic z kampanii wyborczej (33,9 proc.) oraz słabość liderów (17,4 proc.), a także brak realnego wpływu na rządzenie (15,3 proc.).
Ci, którzy swojej decyzji nie zmienili, najczęściej wskazywali zaś na poczucie bezpieczeństwa i stabilności, jakie daje im wybrana partia (20 proc.), a także troskę o zwykłych ludzi (15,9 proc.).
Ogólnopolskie badanie wykonano na próbie n=1000 w dniach 11-14.10.2024 metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).