Znany youtuber Budda (Kamil L.) oraz Tomasz C. usłyszeli zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, a pozostałe osiem osób uczestnictwa w niej. Wszyscy są podejrzani o pranie pieniędzy, wyłudzanie podatku VAT oraz organizowanie nielegalnych gier hazardowych — loterii w internecie. Nie przyznali się do winy.
Uznawany przez rząd Tuska za prokuratora krajowego Dariusz Korneluk stwierdził, że Budda został zatrzymany w towarzystwie jeszcze dziewięciu osób.
– W tej sprawie będą kierowane cztery wnioski o zastosowanie tymczasowych aresztowań, a w stosunku do sześciu osób będą zastosowane wolnościowe środki zapobiegawcze — powiedział w rozmowie z Onetem Korneluk. – Czasami musimy podjąć trudną decyzję. Wiem, że obdarował osoby potrzebujące znacznymi pieniędzmi, ale przy okazji, jak pokazują dowody, dopuścił się przestępstw. I za te przestępstwa będzie rozliczony — powiedział Dariusz Korneluk.
Zarzuty wobec Buddy dotyczą działań w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy, wyłudzania VAT-u oraz organizowania i uczestniczenia w grach losowych.
źródło: onet.pl