Strona głównaWiadomościŚwiatStrzały w pobliżu izraelskiego konsulatu. Podejrzany nie żyje. "Najwyższy priorytet"

Strzały w pobliżu izraelskiego konsulatu. Podejrzany nie żyje. „Najwyższy priorytet”

-

- Reklama -

Strzały z broni palnej padły w czwartek w pobliżu Centrum Dokumentacji Nazizmu, niedaleko konsulatu generalnego Izraela w centrum Monachium – podały niemieckie media. Lokalna policja poinformowała, że funkcjonariusze strzelili do podejrzanego o to mężczyznę. Zmarł on w wyniku odniesionych obrażeń.

W czwartek rano lokalna policja poinformowała o zakrojonej na szeroką skalę akcji z użyciem śmigłowca, w rejonie Briennerstrasse i Karolinenplatz w centrum Monachium. Według dziennika „Sueddeutsche Zeitung” ok. godz. 9 w tej okolicy słychać było kilka wystrzałów.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

„Bild” podał, że podejrzany podjechał pod Centrum Dokumentacji z bronią długą, a następnie otworzył ogień do policjantów znajdujących się przed budynkiem, na co funkcjonariusze odpowiedzieli ogniem.

Europa Suwerennych Narodów

Początkowo lokalna policja poinformowała, że postrzeliła domniemanego sprawcę.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

„Funkcjonariusze policji zauważyli osobę, która, jak się wydawało, miała przy sobie broń palną. Funkcjonariusze użyli broni służbowej, a (podejrzana) osoba została trafiona i ranna” – przekazano w komunikacie na X. Później minister spraw wewnętrznych Bawarii Joachim Hermann poinformował, że podejrzany ranny w wymianie ognia z policją zmarł na miejscu.

Według policji nic nie wskazuje na obecność innych sprawców. Nie ma też innych rannych.

Minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser określiła strzelaninę w Monachium jako „poważny incydent”. Cytowana przez dpa polityk podziękowała lokalnej policji za akcję, nie chciała jednak szerzej wypowiadać się o zdarzeniu, podkreślając, że należy zaczekać na ustalenia.

Ochrona żydowskich i izraelskich instytucji, jak wiadomo, ma najwyższy priorytet – podkreśliła Faeser.

„Sueddeutsche Zeitung” przypomniała, że konsulat generalny Izraela w Monachium był już w tym roku celem ataku. W maju nieznane osoby w nocy przerzuciły atrapę ładunku wybuchowego przez ogrodzenie placówki. Według policji była to „plastikowa butelka, która z zewnątrz przypominała butelkę z substancją zapalającą”, a w środku znajdował się pocisk. Służby bezpieczeństwa uznały to za wyraźne zagrożenie.

„Bild” zwrócił uwagę, że wydarzenie zbiega się z rocznicą ataku terrorystycznego w Monachium z 1972 r., kiedy podczas letnich igrzysk olimpijskich z rąk palestyńskich terrorystów zginęło 11 członków ekipy izraelskiej oraz niemiecki policjant.

Źródło:PAP

Najnowsze