Strona głównaWiadomościŚwiatFrancuski wywiad zaniepokojony działaniem Amerykanów

Francuski wywiad zaniepokojony działaniem Amerykanów

-

- Reklama -

„Niezbyt jasne” zachowanie Amerykanów w regionie Sahelu w Afryce zaalarmowało francuski wywiad wojskowy. Według informacji „Canard enchaîné”, amerykańscy emisariusze zostali wysłani z misjami do kilku krajów regionu Sahelu.

Za realizację tych wyjazdów ma odpowiadać amerykański podsekretarz ds. politycznych John Bass, a także zastępca Sekretarza Obrony ds. Operacji Specjalnych Christophe Maier oraz generał dywizji Kenneth Ekman.

- Reklama -

Obecność misji amerykańskich w stolicach państw regionu, który tradycyjnie jest pod wpływami Francji, zaalarmowało Paryż. Zaplanowane w całkowitej dyskrecji wizyty zwróciły jednak uwagę francuskiego wywiadu wojskowego. Analityk wywiady ujawnił tygodnikowi, że „zachowanie amerykańskich emisariuszy było dwuznaczne”.

Cokolwiek to znaczy, Francja jest zazdrosna o wpływy regionalne. Amerykanie mieli np. odnowić kontakty z prezydentem Czadu Mahamatem Idrissem Déby i wynegocjować powrót do tego kraju 75 amerykańskich żołnierzy, którzy mają pomagać w walce z terroryzmem.

Tajne negocjacje odbywały się także w Nigrze. Siły zbrojne Stanów Zjednoczonych stacjonujące w Agadez zostały wcześniej zmuszone do opuszczenia tego kraju Sahelu. Jednak dyplomacja USA stara się za wszelką cenę podtrzymywać kontakty, aby nie wpychać wojskowej junty w ręce i wpływy rosyjskie.

Część francuskich dyplomatów uważa, że ​​wyjazdy te mają na celu „przeciwdziałanie” wpływom Rosji w Afryce. Chodzi zwłaszcza o obecność rosyjskiego Korpusu Afrykańskiego na kontynencie. Jak podaje „Le Monde”, ta paramilitarna struktura pod nadzorem Ministerstwa Obrony, realnie prowadzi operacje w kilku krajach regionu Sahelu.

Paryż zwraca jednak baczną uwagę na aktywność Amerykanów, obawiając się, że ten kraj powoli zajmuje miejsce Francji. Francuzi przegrywają ostatnio alkę o wpływy i kilka krajów wyrzuciło ich żołnierzy ze swoich krajów po przewrotach wojskowych. Gospodarczo istnieje tu dodatkowo jeszcze konkurencja ze strony Chin.

Najnowsze