Hamas odrzuca nowe warunki postawione przez Izrael podczas rozmów na temat rozejmu w Strefie Gazy – podały w niedzielę agencje. Napotykające trudności negocjacje prowadzone były w niedzielę w Kairze.
Przedstawiciel Hamasu Osama Hamdan oświadczył w wywiadzie telewizyjnym, że pogłoski o możliwym szybkim porozumieniu są fałszywe. Ugrupowanie obstaje przy propozycji rozejmu z 2 lipca i twierdzi, że głosy z USA na temat możliwego rychłego porozumienia służą celom wyborczym.
Strona amerykańska określiła wcześniej kairskie rozmowy jako „konstruktywne”.
W ich trakcie pojawiły się doniesienia o planie 72-godzinnego rozejmu w Strefie Gazy, jaki miałby zostać przedstawiony premierowi Izraela Benjaminowi Netanjahu razem z porozumieniem w sprawie wymiany zakładników i jeńców. Hamas natychmiast interweniował, by zmniejszyć te oczekiwania- odnotowują media.
Izraelska delegacja opuściła w niedzielę wieczorem stolicę Egiptu, by zaprezentować Netanjahu projekt rozejmu.
Delegacja Hamasu przybyła do Kairu wyłącznie na rozmowy z egipskimi mediatorami, a nie na dyskusję ze stroną izraelską.