Strona głównaWiadomościŚwiatZlikwidowali „skłot” Rumunów. Procedury trwały miesiącami

Zlikwidowali „skłot” Rumunów. Procedury trwały miesiącami

-

- Reklama -

We francuskiej Żyrondzie ewakuowano skłot zajmowany przez około czterdziestu osób narodowości rumuńskiej. Nakaz eksmisji był wydany jeszcze 10 kwietnia, ale procedury trwały miesiącami.

„Osoby narodowości rumuńskiej” to Romowie, którzy rozbili sobie obóz w pobliżu stadionu Matmut Atlantique w Brugii, na przedmieściach Bordeaux. Kobiety z tego obozowiska pracowały na ogół na pobliskich winnicach jako pracownicy sezonowi. Ich mężowie raczej się taką pracą nie parają.

- Reklama -

„Ewakuacja przebiegła bez trudności” – twierdzi prefektura, a teren został zwrócony gminie i rozpoczęły się tu prace zabezpieczające przed powrotem niechcianych „turystów”. W wielu tego typu przypadkach, na ewakuowane tereny zwozi się np. duże głazy, które uniemożliwiają powtórną budowę romskich lepianek.

Dzicy lokatorzy to problem wielu gmin francuskich. Ich najazdy na tereny gminne to często np. okupacja parkingów, czy stadionów. Procedury prawne trwają miesiącami i bywa, że za nim policja przystąpi do ochrony własności, Romowie wyprowadzają się sami. Ostatnio testowano we Francji np. nowe urządzenie, które ma zapobiegać najazdom i zakładaniu koczowisk, które rozprasza po terenie gęsty, nie nadający się do oddychania dym.

Po akcji policji, służby socjalne orzekły, że zdecydowana większość ewakuowanych „nie spełnia kryteriów kwalifikujących ich do integracji w państwowych programach dla imigrantów”. Pozostali nie chcieli też z nich korzystać. Z propozycji noclegów w hotelu dla rodzin „osób najbardziej bezbronnych”, skorzystały w sumie 3 osoby.

Na miejscy byli też wolontariusze ze stowarzyszenia „Nocy Solidarności”, którzy podali, że w 2024 r. w Bordeaux przebywa 947 bezdomnych mieszkających w „skłotach” i „slumsach”. Jest to o 211 osób więcej niż w roku poprzednim.

Źródło: Le Figaro

Najnowsze