Premier Donald Tusk zapowiedział w piątek, że nie zamierza kandydować w wyborach prezydenckich. Poinformował, że wspólna kandydatura KO lub całej koalicji15 października w tych wyborach powinna zostać ogłoszona przez Bożym Narodzeniem. Za najbardziej prawdopodobnego kandydata uznał Rafała Trzaskowskiego
– Decyzję o kandydacie Koalicji Obywatelskiej, a może szerzej całej koalicji 15 października powinniśmy ogłosić przed świętami Bożego Narodzenia. Nie ma co za wcześnie zaczynać kampanii – powiedział Tusk w piątek dziennikarzom.
– Nie zamierzam kandydować. Najbliższe lata to naprawdę bardzo poważna harówa. Ja się czuję kompetentny i dobrze w tym miejscu, w jakim jestem – zapewnił premier.
Dodał, że PO i KO mają „mocne kandydatury”. – Nieprzypadkowo (prezydent Warszawy) Rafał Trzaskowski we wszystkich sondażach wydaje się najbardziej akceptowany. I to jest najbardziej prawdopodobny scenariusz – podkreślił Tusk.
Miliardy złotych polskich podatników pójdą w błoto? Ważna zapowiedź Tuska