Strona głównaWiadomościSportZanieczyszczona Sekwana. Zawodniczka triathlonu spędziła już cztery dni w szpitalu

Zanieczyszczona Sekwana. Zawodniczka triathlonu spędziła już cztery dni w szpitalu

-

- Reklama -

Najwyraźniej kąpiel w Sekwanie nie wszystkim zawodnikom triathlonu służy. Belgijska lekkoatletka była hospitalizowany przez cztery dni po zawodach olimpijskich i kąpieli w rzece w Paryżu.

Belgijka Claire Michel nadal przebywa w szpitalu, a media podają że została zakażona bakterią E.Coli. Powoduje ona poważne problemy żołądkowe.

- Reklama -

Belgijska prasa krytykuje warunki zawodów pływackich na rzece i określa je jako „żart”. Akurat triathlon kobiet wygrała Francuzka Cassandre Beaugrand. Jednak to, że Belgijka trafiła do szpitala ma swoje dalsze konsekwencje.

Pozbawieni jednej ze swoich zawodniczek, belgijska sztafeta mieszana musiała wycofać się z konkurencji, którą zaplanowano na najbliższy poniedziałek. Belgowie odwołali też treningi.

W komunikacie prasowym z 4 sierpnia, Belgijski Komitet Olimpijski nie omieszkał skrytykować organizatorów, mimo że światowe federacje dały „zielone światło” na zorganizowanie zawodów triathlonu dla kobiet i mężczyzn na tej rzece.

„Mamy nadzieję, że wyciągniemy wnioski na kolejne zawody triathlonowe na igrzyskach olimpijskich. Myślimy tutaj o gwarancji dni treningowych, dni zawodów i formatu zawodów, które należy wcześniej wyjaśnić i zapewnić, aby sportowcy, otoczenie i kibice nie przebywali w niepewności” – napisali Belgowie.

Tymczasem Sekwana jest tak zanieczyszczona, że w niedzielę znów odwołano treningi na rzece. Oczyszczenie Sekwany było jednym z największych wyzwań organizatorów. W tym celu wydano około 1,5 miliarda euro, m.in. na budowę olbrzymiego zbiornika podziemnego, w którym zbiera się woda deszczowa.

Mimo takich nakładów zanieczyszczenie Sekwany od początku igrzysk sprawia problemy. Treningi odwoływano wielokrotnie. Konkurencje indywidualne ostatecznie udało się przeprowadzić. Na razie nie wiadomo, czy w poniedziałek odbędą się zawody w sztafecie.

Źródło:Le Figaro/ RTBF

Najnowsze