Strona głównaWiadomościŚwiatProtesty "przeciwko złym rządom". Są ofiary śmiertelne

Protesty „przeciwko złym rządom”. Są ofiary śmiertelne [VIDEO]

-

- Reklama -

Od siedmiu do dziesięciu osób zginęło w Nigerii w czwartek, w pierwszym dniu protestów „przeciwko złym rządom”, gdy policja użyła przeciwko demonstrantom ostrej amunicji i gazu łzawiącego, poinformowały nigeryjskie media.

Trzy osoby zginęły w Kano, nieopodal granicy z Nigrem. Według świadków, na których powołała się nigeryjska „Peoples Gazette” zginęli zastrzeleni przez policję, gdy podpalili opony pod domem gubernatora. Policja zaprzeczyła i wyjaśniła, że do demonstrantów dołączyli bandyci, którzy korzystając z zamieszania, rabowali sklepy i biura oraz atakowali nożami protestujących.

- Reklama -

W Suleja, nieopodal Abudży, według mediów, kilku funkcjonariuszy nigeryjskiej służby bezpieczeństwa zostało otoczonych przez protestujących młodych ludzi, rozwścieczonych, że policja zaatakowała ich gazem łzawiącym. Czując zagrożenie, mundurowi zaczęli strzelać do demonstrantów, zabijając kilka osób (od 2 do 6 według różnych źródeł) i raniąc piętnaście kolejnych, z których część jest w stanie krytycznym.

Wśród zabitych był Yahaya Nda Isah, mieszkaniec Suleja, który został trafiony zabłąkaną kulą, gdy przejeżdzał na rowerze przed komisariatem policji, gdzie zgromadzili się protestujący. „Nie miał zamiaru demonstrować, tylko przejeżdżał obok”, powiedział w rozmowie z „Daily Trust” siostrzeniec zmarłego. W Maiduguri, stolicy stanu Borno na północy kraju, zastrzelono kolejną osobę.

Najludniejszy kraj Afryki, jakim jest Nigeria, zmaga się z rosnącą inflacją oraz spadkiem wartości narodowej waluty – nairy – po tym, jak prezydent Bola Ahmed Tinubu zakończył w ubiegłym roku kosztowne dotowanie paliw i zliberalizował system walutowy, aby poprawić stan gospodarki.

Protestujący domagają się przywrócenia dotacji i cofnięcia podwyżek opłat za studia. Żądają też pełnej przejrzystości i odpowiedzialności w zarządzaniu krajem, w tym publicznego ujawnienia i obniżenia wynagrodzeń urzędników publicznych.

Służba bezpieczeństwa Nigerii twierdzi, że protesty maja na celu osłabienie rządu i pogrążenie kraju w chaosie. Ponadto armia nigeryjska ostrzegła, że protesty mogą doprowadzić do anarchii w mocno niespokojnym kraju, zmagającym się również z atakami terrorystów i zapowiedziała podjęcie zdecydowanych kroków w celu utrzymania porządku. Organizatorzy protestów zapowiedzieli, że potrwają one około 10 dni.

Źródło:PAP

Najnowsze