Strona głównaWiadomościPolska"Stop ukrainizacji" nabiera nowego znaczenia. Korona Brauna przeciwko porozumieniu Tuska z Zełeńskim

„Stop ukrainizacji” nabiera nowego znaczenia. Korona Brauna przeciwko porozumieniu Tuska z Zełeńskim

-

- Reklama -

Konfederacja Korony Polskiej zorganizowała w czwartek przed Sejmem pikietę przeciwko porozumieniu o „współpracy” między Polską a Ukrainą. Zawarli je na początku lipca Donald Tusk i Wołodymyr Zełeński. Polska zobowiązała się m.in. do wyszkolenia na swoim terytorium legionu ukraińskiego.

Pikieta Konfederacji Korony Polskiej przed Sejmem odbyła się pod hasłem „Stop wciąganiu Polski w nie naszą wojnę”. Zgromadzeni protestowali przeciwko zawartemu na początku lipca br. przez premiera Donalda Tuska i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego porozumieniu o współpracy w zakresie bezpieczeństwa pomiędzy Polską a Ukrainą. Głos zabierali m.in. politycy Konfederacji Korony Polskiej – Grzegorz Braun, Roman Fritz, a także poseł prof. Andrzej Zapałowski, czy prezes partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke. Podczas manifestacji pojawił się szef MSZ Radosław Sikorski, który później grzmiał w mediach społecznościowych.

- Reklama -

Demonstranci skandowali m.in.: „Donald Tusk banderowcem”; „Tusk pod sąd”; „Tusk na front”. Protestujący trzymali banery z napisem: „Nie wciągajcie nas w wojnę”.

Korwin-Mikke zabrał głos przed Sejmem. Oburzony Sikorski grzmi i się myli [VIDEO]

8 lipca premier Donald Tusk i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który złożył wizytę w Warszawie w przeddzień szczytu NATO w Waszyngtonie, podpisali porozumienie będące uzupełnieniem postanowień Wspólnej Deklaracji G7 w sprawie wsparcia Ukrainy przyjętej w Wilnie w lipcu ub. r. Jako pierwsza takie porozumienie podpisała w styczniu br. Wielka Brytania, następne były Niemcy i Francja.

Podpisane w Warszawie „Porozumienie o dwustronnej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa” zakłada, że Polska będzie nadal wspierać Ukrainę sprzętem wojskowym, oba kraje będą się wymieniać doświadczeniami, by zwiększać zdolności obronne, będą też zachęcać do kooperacji przemysły obronne.

W porozumieniu zadeklarowano też, że uczestnicy będą kontynuować działania na rzecz rozszerzania sieci wzajemnych połączeń transportowych i powiązanej infrastruktury, w tym związanej z produktami rolnymi oraz w obszarze transportu, w szczególności kolejowego, drogowego i lotniczego. Zapowiedziano wydajne wykorzystywanie istniejącej transgranicznej infrastruktury elektroenergetycznej i telekomunikacyjnej; strony wskażą też warunki do zapewnienia ciągłej zdolności przesyłu gazu ziemnego z Polski na Ukrainę, w tym dostarczania skroplonego gazu ziemnego z polskich terminali LNG.

W porozumieniu jest też deklaracja, że Ukraina powinna znaleźć się w Unii i NATO, a Rosja wypłacić temu państwu reparacje oraz zapowiedź działań dążących do „godnego pochówku” ofiar zbrodni popełnionych na terytoriach Polski i Ukrainy. „Uczestnicy (strony umowy – przyp. PAP) postanawiają wzmocnić współpracę w prowadzeniu poszukiwań, ekshumacji oraz innych działań służących godnemu pochówkowi ofiar konfliktów, represji i zbrodni popełnionych na terytoriach Polski i Ukrainy, a także w odniesieniu do wniosków kierowanych do właściwych organów obu Stron o przeprowadzenie takich prac” – czytamy w porozumieniu. Czyżby chodziło o polskie ofiary ludobójstwa popełnionego przez ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej?

Umówiliśmy się też (…) na sformowanie i szkolenie na terenie Polski ukraińskiego legionu – przekazał ukraiński prezydent. Jak dodał, „legion ukraiński przeszedłby szkolenie w Polsce, zostałby wyposażony i uzbrojony„. – Każdy obywatel Ukrainy, który zdecyduje się wstąpić do legionu, będzie mógł podpisać kontrakt z siłami zbrojnymi Ukrainy – mówił wówczas w Warszawie ukraiński przywódca.

Źródło:PAP/NCzas

Najnowsze